Kto dla „Popka” w debiucie w KSW? Zobacz nasze typy!
Jak już wcześniej informowaliśmy popularny raper w rozmowie z dotkniętym przez los fanem potwierdził, że w grudniu br. wystąpi na krakowskiej gali Konfrontacji Sztuk Walki. Informacje te nie zostały jednak przez nikogo potwierdzone, przez co powinniśmy podejść do tematu z przymrużeniem oka.
Postanowiłem nieco bliżej przyjrzeć się sylwetce Popka i zaproponować kilku zawodników, z którymi w swoimi debiucie dla organizacji KSW mógłby się zmierzyć. Typując zawodników sugerowałem się wartością medialną, ponieważ nie ma co ukrywać, że pojedynek „Popek vs. TBA” ma charakter bardziej freak fightu niż walki na gruncie czysto sportowym. Na pewno wybór rywala będzie miał spore znaczenie, jak ten pojedynek zostanie odebrany. Nie ma co ukrywać, że zdecydowana większość odbierze tę walkę jako freak fight, natomiast fani rapera, którzy znają jego historię mogą mieć nieco inne zdanie, dlaczego? Na to pytanie postaram się krótko odpowiedzieć poniżej pozostawiając w cieniu karierę rapera skupiając się na jego zawodowych występach w MMA.
Paweł Rak (2-1) przygodę ze sportami walki zaczynał od krav magi. Po wyemigrowaniu do Londynu zainteresował się mieszanymi sztukami walki, gdzie pod okiem Mickeya Papasa stawiał pierwsze kroki w kierunku zawodowych walk. Jego debiut miał miejsce w 2008 roku na gali Cage Rage – Contenders 8, wówczas jego przeciwnikiem był Glen Reid (0-3). Paweł wygrał pojedynek w pierwszej rundzie przez TKO (poddanie przez narożnik). Trzy miesiące później wygrał swój drugi zawodowy pojedynek ubijając Keva Simsa (1-6) na gali Cage Rage 26. Trzecią i ostatnią walkę stoczył na gali Battle Of Arhnem, gdzie doznał pierwszej porażki z rąk Sandera Duyvisa (3-4). Bilans walk przeciwników z jakimi przyszło się mierzyć polskiemu zawodnikowi pokazuje jakiego kalibru byli to fighterzy.
Tak więc, kto byłby najlepszy dla powracającego po 8 latach ze sportowej emerytury „Popka”? O to moje propozycje:
Robert Burneika (2-0)
Tego Pana nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Popularny kulturysta, to bardzo medialna postać, która swoją osobą na pewno wzbudziłaby duże zainteresowanie. Obaj zawodnicy mają podobne doświadczenie w zawodowym MMA, co daje mniej-więcej wyrównane szanse w potencjalnym pojedynku. W niedawno przeprowadzonym przez nas wywiadzie, „Hardkorowy Koksu” przyznał, że gdyby dostał lukratywną ofertę nie wyklucza takiej walki.
Mariusz Pudzianowski (9-5)
Zarówno Pudzian, jak i Popek to jedne z najbardziej rozpoznawalnych osobowości w Polsce, co w starciu obu Panów niesie za sobą ogromną popularność. Medialnie wygląda genialnie, natomiast pod względem sportowym już mniej. Nie ma co ukrywać, że w potencjalnym starciu wyraźnym faworytem byłby Pudzian. Niestety, Mariusz w obecnym etapie swojej kariery bardziej się skupia na walkach, które mają większe znaczenie w świecie MMA niż w świecie Mediów.
Bob Sapp (11-19)
Bob Sapp, to zawodnik znany głównie z freak fightów. Obecnie na koncie posiada 13 porażek z rzędu, ostatni raz wygrywając w 2010 roku. Paweł w tej walce ma spore szanse na wygraną, co na pewno ucieszy włodarzy KSW. W 2016 roku powrócił do walk, także zakontraktowanie go pewnie nie byłoby trudne – oczywiście jeżeli nie ma zaplanowanej walki.
Mirosław Okniński (1-0)
Kłopoty zdrowotne nie pozwoliły Mirosławowi na zawodową karierę MMA, natomiast nie trudno zauważyć, jak bardzo Mirosław chciałby się sprawdzić wyrażając chęć walki chociażby z Mariuszem Pudzianowskim. Znany i kontrowersyjny trener jeszcze nie tak dawno publikował na portalu YouTube filmy, w których „przygotowuje się do walki z Popkiem”, co na pewno miało na celu sprowokowanie rapera do odpowiedzi i stanowiłoby niezły fundament do zrealizowania takiej walki. Tak się jednak nie stało i obyło się bez większego rozgłosu. Biorąc pod uwagę całą sytuacje można dopuszczać do myśli takie zestawienie.
Marcin Najman (1-3)
Tego Pana chyba nie trzeba przedstawiać. Zdecydowałem się go umieścić na mojej liście, ponieważ jest to zawodnik, który swoją osobą budzi spore kontrowersje i myślę, że w zestawieniu z Popkiem mógłby dać temu drugiemu spore szansę na wygraną, co dobrze wpłynie na kolejny pojedynek rapera dla organizacji KSW.