MMA PLNajnowszeUFCYair Rodriguez z pretensjami do Jeremy’ego Stephensa: Wiem, jak to jest walczyć z zamkniętym okiem

Yair Rodriguez z pretensjami do Jeremy’ego Stephensa: Wiem, jak to jest walczyć z zamkniętym okiem

Yair Rodriguez (11-2, 1 N/C) zabrał głos po rozczarowującej 15-sekundowej walce z Jeremym Stephensem (28-16, 1 N/C) na UFC w Meksyku, która to zakończyła się po nieumyślnym faulu poprzez włożenie palca w oko Amerykanina.

Foto: MMAfighting.com

Meksykanin w rozmowie z Danem Hardym po gali pokazał pretensjonalną postawę wobec swojego przeciwnika, sugerując mu nawet ucieczkę od rywalizacji:

„Zawsze musisz poddać w wątpliwość to, co mówi twój przeciwnik o tym, jak się czuje. Ale jeśli Jeremy Stephens kłamał, to będzie jedynym, który będzie musiał żyć z tym do końca życia.

Nie mogę sobie wyobrazić tego, jak to jest zostać sfaulowanym w oko, ale wiem, jak to jest walczyć mając zamknięte oko. I ciągle walczyć, nie poddawać się.”

Rodriguez miał na myśli walkę z Frankiem Edgarem, którą stoczył w maju 2017 roku na UFC 211 i w której miał całkowicie opuchnięte oko, przez które nic nie widział. Starcie tamto zakończyło się jednak po interwencji lekarzy, którzy przerwali bój Meksykanina na jego niekorzyść.

„Pantera” został też zapytany o możliwość rewanżu ze Stephensem. Co na ten temat myśli?

„To była walka, której nie chciałem, bo Stephens był niżej ode mnie w rankingu. Nie, że nie chciałem z nim walczyć, bo bałem się jego umiejętności, czy cokolwiek.

Chcę walczyć z kimś, kto jest wyżej ode mnie i oczywiście celujemy w pas.

Jednak, to co mówię może nie mieć wielkiego znaczenia, bo UFC i tak ma już jakieś plany, a rankingi bardzo szybko się zmieniają.”

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis