XTB KSW 89: Michał Domin zdominował Wojciecha Kazieczkę i pewnie wygrał na otwarcie gali w Gliwicach
Michał Domin (6-3) pokonał jednogłośną decyzją Wojciecha Kazieczkę (3-2) w pojedynku otwierającym galę XTB KSW 89.
Kazieczko starał się utrzymywać walkę w dystansie, gdzie mógł pracować ciosami prostymi. Domin dążył zaś do klinczu a po kilkudziesięciu sekundach zakręcił rywalem i sprowadził walki do parteru. Z dołu „The Predator” próbował efektownej techniki zwanej buggy choke. Domin wstał i próbował go rozbić, ale zawodnik Pepe MMA dalej trzymał uchwyt. W końcu jednak odpuścił. Domin zajął pozycję boczną, z której mógł znakomicie kontrolować rywala. Ten był aktywny z dołu, ale ostatecznie reprezentant Ocatgon Team Żory dobrze zaakcentował końcówkę kilkoma łokciami.
W drugiej rundzie Domin jeszcze szybciej zdołał sprowadzić walkę do parteru. Pojedynek toczył się w półgardzie i zawodnik ten konsekwentnie pracował niezbyt mocnymi, ale powtarzającymi się ciosami. Kazieczko znowu próbował ekwilibrystycznej techniki, jednakże i tym razem bez powodzenia.
Kazieczko rzucał obszerne ciosy na początku rundy trzeciej. Jednocześnie był jednak narażony na kontry. Obaj zawodnicy weszli w potężne wymiany. Domin opamiętał się jednak i po dłuższym czasie obalił przeciwnika. Zawodnik Octagon Team Żory świetnie kontrolował sytuację w klatce. Na dodatek nos Kazieczki był też też rozbity. Domin w końcówce na moment uzyskał nawet dosiad. Poobijał on jeszcze swojego oponenta akcentując swoją przewagę.
Wszyscy sędziowie punktowali pojedynek identycznie, 30-27 dla Michała Domina.