Wycieńczony Tańcula na gorąco komentuję porażkę z Polakiem! [WIDEO]
Arkadiusz Tańcula nie będzie miał dobrych wspomnień z gali FAME FRIDAY ARENA 2. „Aroy” wyraźnie przegrał z gremialnie skreślanym Adrianem Polańskim. Postanowiliśmy zapytać, co nie zagrało w starciu z weteranem organizacji FAME.
Można rzec, że matryca marzeń pękła niczym napompowany balon, a w rolę szpilki wcielił się Adrian Polański, który zdominował faworyzowanego przeciwnika.
Arkadiusz Tańcula nie mógł znaleźć odpowiedzi na ciągłą presję Polańskiego, często gubiąc się w defensywie. No… nie był to jego wieczór!
Zobacz również
Pierwsze słowa Tańculi po przegranej!
Na początek Arkadiusz przyznał, że zbijanie tylu kilogramów było sporym błędem.
Ciało odmówiło mi całkowicie posłuszeństwa. Niestety, zrobienie tylu kilogramów… nie jest dla mnie. To był błąd, że zgodziłem się na taką kategorię wagową. Nigdy więcej tego nie powtórzę.
Czy Adrian czymś go zaskoczył?
Adrian absolutnie mnie nie zaskoczył. Robił wszystko, co myślałem, że będzie robił. Po prostu zabrakło mi mocy – tyle. Zejście do jego kategorii kosztowało mnie dużo zdrowia. Tak naprawdę walczył z połową mnie. Z całym nie dałby rady.
Wydaje się, że Arek otrzymał kubeł zimnej wody, a marzenie o walce w KSW znowu się oddaliło.
ZOBACZ TAKŻE: Grabowski o potencjalnej walce Adamek-Khalidov: To policzek dla polskiego boksu!
To tylko krótki fragment z całego wywiadu, który znajdziecie na naszym kanale YouTube – MMAPLtv.
