Wrzosek wspomina konfrontację z Bątkowskim: Wypłacił mi liścia!
Jeden z bardziej „dymogennych” pojedynków gali FAME 22 przyciąga coraz więcej uwagi. Marcin Wrzosek, który zmierzy się w nim z Filipem Bątkowskim, opowiedział ponownie o swojej bójce z Filipem przy okazji gali CLOUT.
Walka Wrzosek vs. Bątkowski to starcie, które otworzy wielką galę FAME: ULTIMATE. Swój drogą będzie to już drugi występ byłego mistrza KSW na Stadionie Narodowym, który tym razem chce odnieść tryumf na tym obiekcie. Kilka lat temu miał okazję już stoczyć pojedynek właśnie na PGE Narodowym. Odniósł wtedy porażkę w konfrontacji z Kleberem Koike Erbstem (33-7-1).
Teoretycznie czeka go teraz łatwe zadanie. Wiemy bowiem, że to właśnie on jest największym faworytem do wygranej spośród wszystkich zawodników gali. Nie zapominajmy jednak, że Filip na pewno postawi twarde warunki. Tym bardziej, że jego konflikt z Wrzoskiem tylko i wyłącznie się intensyfikuje.
Wściekły Wrzosek wspomina swoją utarczkę z Bątkowskim!
W wywiadzie dla kanału „FANSPORTU” Marcin przypomniał nam o swojej ostrej konfrontacji z Filipem, która miała miejsce w czerwcu na gali CLOUT 5. Przypomnę, że były mistrz KSW otrzymał wówczas ponoć uderzenie z tzw. partyzanta. Z drugiej jednak strony pewnie Filip przedstawiłby to zdarzenie w ciut inny sposób… No cóż, na ten moment skupmy się na wypowiedzi Marcina, która niewątpliwie doleje troszkę oliwy do ognia:
Wymienialiśmy uprzejmości, więc byliśmy nabuzowani. Podeszliśmy do siebie, więc go odepchnąłem, a on wypłacił mi liścia z otwartej ręki. No tak było. Następnie ochrona nas odciągnęła, a ja z nimi się szarpać nie zamierzam.
Opisywana sytuacja miała miejsce podczas ostatniej gali organizacji CLOUT. Ich spięcie eskalowało do takiego stopnia, że aż szkoda by było ich ze sobą nie skontrować. Z drugiej jednak strony spora część kibiców wolałaby zobaczyć pojedynek Wrzosek vs. Parke. Szczerze mówiąc to chyba też bym mimo wszystko wolał takowe zestawienie.