Wiewiór z uznaniem o Oświecińskim: Byłby jednym z groźniejszych przeciwników!
Podwójny mistrz FAME niedługo weźmie udział w wielkim turnieju w Klatce Rzymskiej przy okazji gali na PGE Narodowym. Jednym z zawodników, którzy także biorą udział w tej rywalizacji, miał być pierwotnie „Strachu”. „Wiewiór” wypowiedział się z respektem odnośnie aktora.
Gala FAME 22 odbędzie się już 31 października na PGE Narodowym. Składa się ona z kilkunastu pojedynków, z których 7 to będą pojedynki turniejowe.
Pierwszy turniej FAME miał miejsce w lutym, na jubileuszowej gali z numerem 20. Wówczas był to turniej w K1 do 80 kg, w którym udział wzięło 8 zawodników. Jego zwycięzcą okazał się być właśnie podwójny mistrz organizacji w dywizji półśredniej oraz średniej, czyli „Wiewiór”.
Tym razem turniej odbędzie się nie w zwykłym oktagonie, a w Klatce Rzymskiej. Ponadto formułą walk nie będzie K1, a MMA, a co jeszcze istotniejsze – zawody odbędą się w kategorii do 93kg. Wezmą w nim udział: „Wiewiór”, Piotr Tyburski, „Zadyma”, Szeliga, Tańcula, „Greg”, Kwieciński i … nie wiemy, kto będzie ósmym zawodnikiem. Miał być nim Tomasz Oświeciński, jednakże na wskutek incydentu z Denisem Załęckim, „Strachu” zrezygnował z udziału w wydarzeniu.
Wiewiór sądzi, że Oświeciński byłby jednym z najniebezpieczniejszych rywali!
Marcin Wrzosek razem z „Koro” relacjonował galę PRIME MMA 9 dla kanału „6pakTV”. Na wydarzeniu był obecny Maks Wiewiórka, który otrzymał pytanie od byłego mistrza KSW o najmocniejszego zawodnika w turnieju, oprócz niego samego. Odpowiedź „Wiewióra” poniżej:
Może Tyburski? Chociaż on z parterem chyba tak średnio stoi. Trudne pytanie. Uważam, że „Strachu” był dosyć niebezpieczny, był jednym z groźniejszych. Nie wiem, czy się oficjalnie wycofał, mówi, że tak. Wiesz, „Strachu” ma dużą masę, chociaż też nie wiadomo, jak mu pójdzie z robieniem wagi. Zakładając, że nie będzie miał problemów zdrowotnych z robieniem wagi, to ma dużą masę, dużo siły i też trochę wcześniej trenował. Myślę, że on byłby jednym z groźniejszych przeciwników.
Na dzień dzisiejszy Tomasz Oświeciński nie weźmie prawdopodobnie udziału w gali FAME na Stadionie Narodowym. W związku z tym pewnie niedługo poznamy zawodnika, który zamiast niego weźmie udział w ćwierćfinale turnieju z „Gregiem”.