Wicemistrz świata BJJ na RIZIN.15, Tenshin i Nozawa wracają?
Organizacja RIZIN Fighting Federation dodała trzy kolejne zestawienia do rozpiski gali RIZIN.15, która odbędzie się 21 kwietnia w Yokohamie.
Do ringu wróci efektownie walczący Damien Brown (18-12). Efektownie walczący były żołnierz australijskiej armii, z sześcioma walkami w UFC, w sylwestra poddał Darona Cruickshanka. Tym razem jego rywalem będzie mistrz DEEP w kategorii lekkiej Koji Takeda (8-0). 23-latek jest jednym z najciekawszych japońskich fighterów w tej wadze. W październiku pokonał w walce o tytuł DEEP Satoru Kitaokę, kompletnie dominując przez 15 minut pojedynku. Najmocniejszą stroną Takedy są zapasy. RIZIN podpisując umowę z mistrzem organizacji Shigeru Saekiego, wzmocniła współpracę, w pewnym sensie reagując na niedawny deal ONE z Shooto.
Wspomniany Kitaoka (42-18-9) podejmie niepokonanego wicemistrza świata w BJJ z 2017 roku Roberto de Souzę (7-0). „Satoshi” od jakiegoś czasu mieszka i trenuje w Japonii a wszystkie swoje zawodowe walki stoczył w japońsko-brazylijskiej organizacji REAL/Arzalet, w której pojedynkował się na początku kariery także Kron Gracie. Souza nie jest najmłodszy (we wrześniu skończy 30 lat), ale jest fighterem, na którego trzeba było zwrócić uwagę. Pierwszy występ w MMA zanotował w 2013 roku, ale równocześnie cały czas startuje w zawodach grapplerskich. Pewna odmiana, jeśli chodzi o nowych zawodników w organizacji, bo ostatnio nowe nabytki to byli zazwyczaj strikerzy, względnie zapaśnicy. Co do Japończyka, to wraca on po zwycięstwie nad innym weteranem Tatsuyą Kawajirim, którego 31 grudnia na gali RIZIN: Heisei’s last yarennoka! pokonał przez decyzję, w pierwszej rundzie posyłając go nawet na deski.
Ostatnią nową pozycją jest konfrontacja wracającego do RIZIN Seiichiro Ito (12-2-2). Mistrz ZST w kategorii muszej dwa lata temu po bardzo dobrym występie pokonał decyzją Kizaemona Saigę. Potem, przed walką z Kaiem Asakurą, na prawie rok wyeliminowała go kontuzja. Ostatnio częściej rywalizował w formulach chwytanych, a do ringu ZST wrócił w październiku zeszłego roku i przegrał przez decyzję z Tatsukim Saomoto. Z Ito rękawice skrzyżuje Manel Kape (12-4). Angolczyk na sylwestrowym RIZIN.14 musiał uznać wyższość Yuty Sasakiego, który zdominował go praktycznie samymi zapasami. Ito nie jest pod tym względem aż tak mocny, ale jest groźny w stójce, a także imponuje umiejętnościami grapplerskimi. Jego firmowym chwytem jest wariacja gilotyny, czyli tzw. ninja choke.
Na konferencji pojawił się również plakat, na którym widać również Shinju Nozawę-Auclair, oraz Tenshina Nasukawę.
会見場にあったRIZIN15のポスターです。カードが発表されてない選手でいえば那須川天心、真珠、元谷友貴選手の写真も載っていました。 pic.twitter.com/fVWSk10PcF
— ジャン斉藤 (@majan_saitou) February 8, 2019