Wardęga zmienia zdanie o Boxdelu! Nie zostawił na nim suchej nitki!
Wydawało się, że relacja na linii Michała Barona, a Sylwestra Wardęgi jest nadto poprawna. Tym bardziej widząc nagranie, w którym ”Boxdel” dostał platformę na swoje tłumaczenia, a przy tym głównie pytanie oto samo, bez większego ”pociągnięcia za język”.
Relacja ta jednak jak widać szybko uległa zmianie. Wardęga na swoim lajvie odniósł się do nagrania, które pojawiło się w sieci. Jeden z najbardziej popularnych youtuberów nie pozostawił suchej nitki na ”Boxdelu”.
Najpierw prezentujemy wspomniane nagranie:
Wardęga komentuje!
Teraz czas na reakcje Sylwestra Wardęgi, który nie zostawił suchej nitki na Michale Baronie. Jak widać relacja pomiędzy nimi szybko uległa zmianie.
To jednak nie koniec, bowiem youtuber zapewnia, że dowiedział się o ”Boxdelu” dużo więcej niż możemy się spodziewać.
Zastanawiałem się czy może ”Boxdel” się zmienił, może nie jest kłamcą i tak dalej. Sam dla siebie uważam, że… bo gdybym nie zaufał znowu to bym się zastanawiał, że ”kurde może to nie był taki zły chłopak”. Natomiast teraz z pełną świadomością mogę powiedzieć, że on jest złą osobą. Żeby była jasność. Robimy streama, kości zostały rzucone. Tyle się o nim w Pandorze dowiedzieliście, a ja przez ten ostatni miesiąc dowiedziałem się tyle [pokazałem rękoma na nagraniu] poszerzyłem wiedzy swojej. Mogę powiedzieć, że ziarno zostało zasiane. Przykra to sprawa.