„Walić ten pas, idę po Twoją głowę!” – Adesanya do Du Plessisa na konferencji UFC 305

Dziś miała miejsce konferencja przed galą UFC 305 w Perth. Konflikt gwiazd main eventu eskaluje z każdym kolejnym dniem. Doszło nawet do tego, że Israel Adesanya uronił łzy.

Dricus Du Plessis oraz „The Last Stylebender” nie darzą siebie sympatią. Już od kilku miesięcy mamy do czynienia z ich sporem, który w głównej mierze dotyczy dzieciństwa Israela, a jest sprawa bardzo osobista dla Nigeryjczyka. Chodzi oczywiście o życie w dostatku, które prowadził Nigeryjczyk.

W trakcie dzisiejszej konferencji przed australijską galą UFC 305 doszło do naprawdę mocnych deklaracji ze strony Izzy’ego. Pierwszą z nich była ta:

Przysłużyła mi się ta przerwa od startów, bowiem odnalazłem siebie, zajrzałem w głąb swojej duszy. Ponadto utwierdziłem się przekonaniu, że wciąż mogę to robić. Nie potrzebuję żadnej dodatkowej motywacji. On (Dricus) jest moją motywacją. Walić ten pas, idę po Twoją głowę!

Ta wypowiedź byłego mistrza oczywiście spodobała się zgromadzonej publiczności. Po tej wypowiedzi Israel oraz Dricus zmierzyli siebie wzrokiem, co świetnie uchwycił realizator.

Chwilę później aktualny czempion ponownie zahaczył o drażliwy temat dla pretendenta, przez co mogliśmy zobaczyć…

Łzy Adesanyi na konferencji UFC!

„DDP” ponownie zaatakował Israela na tle jego „wygodnego” dzieciństwa i służby, którą się otaczał. Trafił w jego czuły punkt, co wywołało skrajne emocje u „The Last Stylebendera”:

Zamknij ku*wa ryj! Nie znasz mojej historii! Nic o mnie ku*wa nie wiesz! Musiałem z tatą wstawać o 4 rano, żeby sprzątać banki, gdy moja mama studiowała, żeby zostać pielęgniarką. Nie znasz ku*wa mojej historii! (…) Robię to dla swojej rodziny, robię to dla osób, które kocham. Będę zawsze walczył za was. Jestem człowiekiem, jestem mężczyzną, mogę płakać i kopać tyłki jednocześnie. W niedzielę sprawię, że Twoje marzenia legną w gruzach dzi*ko!

Następnie doszło między panami do face to face’a, obaj patrzyli sobie wtedy w oczy z żądzą mordu. Jak myślicie, kto zwycięży w tym pojedynku? „And still!” czy „And the new!”?