Vademecum fana #1: Wypłaty zawodników oraz rankingi UFC

Są pewne rzeczy, które wypada fanom MMA wiedzieć. Czasami więc strach o nie zapytać i w rezultacie pozostajemy w niewiedzy. To wpis dla takich ludzi. Będę starał się raz na jakiś czas pisać na tematy związane z MMA które, z mojej perspektywy, są oczywiste, ale sprawiają problem nie tak zaangażowanym ludziom.

WYPŁATY ZAWODNIKÓW

Co galę widzę posty na mediach społecznościowych o wypłatach, kto to ile nie dostał, które są całkowicie błędne. UFC nie ma obowiązku podawania kwot za walki. Robią to NIEKTÓRE komisje sportowe w USA. Oto Komisje stanowe które NA PEWNO podają kwoty:

– Arizona
– Nevada
– Kalifornia
– Ohio
– Virginia
– Wisconsin
– Floryda
– Massachusetts

W pozostałych miejscach albo nie ma komisja obowiązku podawać oficjalnych wypłat (np. Komisja w Nowym Jorku nie ma obowiązku), albo zwyczajnie nie ma komisji, więc nie ma sensu podawać (Polska). Dlatego jeśli widzicie posty, że na gali W KANADZIE ktoś podaje kwoty, to jest to fejk albo ktoś drobnym druczkiem pisze że to tylko jego przypuszczenia.

Prawdopodobnie pominąłem jeden, czy dwa stany, ale najprościej jest wejść na Tapology.com i zobaczyć, czy wcześniejsze wydarzenia UFC w tym miejscu posiadają przy metryczce disclosed pay jakieś sumy. W wypadku gdy mamy „none disclosed” wiemy, że w tym rejonie świata nie będzie podanych oficjalnych kwot.

RANKINGI UFC

To nie jest tak, że to UFC tworzy Rankingi wedle własnego widzi mi się. Prawdopodobnie raz na jakiś czas Dejna Łajt zerknie na nie okiem i powie „Who da fook are those guys” wracając do przymierzania nowych koszulek Rondy Rousey.

Rankingi tworzy 14 dziennikarzy, piszących między innymi dla mmaweekly, Fight News czy Wrestling Observer. Mają jakiś określony czas po gali na zaktualizowanie swoich personalnych rankingów (chyba 48h ale tutaj mogę się mylić). Po tym czasie komputer sumuje wyniki i, w ramach algorytmu matematycznego, tworzy ogólny ranking, który zazwyczaj widać na stronie głównej.

Ciekawostka: kiedyś jednym z tworzących rankingi był Wojsław Rysiewski, był redaktor naczelny mmarocks i obecnie dyrektor sportowy KSW.