Urazy w sportach walki, ich eliminacja i zapobieganie
Jeśli trenujesz wystarczająco długo jakiekolwiek sporty walki w pewnym momencie, prawdopodobnie przydarzyła Ci się niemiła rzecz, która wyłączyła Cię z aktywności fizycznej na jakiś czas – czyli krótko rzecz ujmując, kontuzja. Musiałeś zmniejszyć częstotliwość oraz intensywność treningów lub całkowicie je odpuścić, odwiedzać lekarzy, fizjoterapeutów, brać leki przeciwzapalne. Dopiero po upływie pewnego czasu, małymi kroczkami z powrotem wrócić na matę i w dalszym ciągu doskonalić swoje umiejętności walki.
W sportach walki, sportach kontaktowych, urazów i kontuzji nie unikniemy, ale możemy zminimalizować ryzyko ich wystąpienia prawie do minimum i skoro czytasz ten artykuł prawdopodobnie Ci na tym zależy, więc zapraszam do lektury.
Najczęściej do wszelkich urazów i kontuzji dochodzi w najmniej spodziewanych momentach, nie ma odpowiedniej reguły.
Najczęstszym z urazów w sportach walki to:
-urazy palców, zwichnięcia paliczków oraz pęknięcie/złamanie kości nadgarstka
Moim zdaniem najczęściej spotykana kontuzja w sportach walki MMA, karate, ju-jitsu, boks itd. Podczas treningu, sparingu czy walki należy uważać na swoje palce u dłoni jak i stopy oraz nadgarstki. Stosowanie bandaży bokserskich podczas treningu jest obowiązkowe. Nieważne czy tylko boksujemy w worek, czy sparujemy z partnerem – oczywiście mam tu na myśli sztuki walki uderzane, ponieważ w judo czy brazylijskim ju-jitsu nie jest to wymagane. Podczas każdego uderzenia w worek, tarcze czy partnera dochodzi do kompresji naszych powierzchni stawowych w kościach nadgarstka, śródręcza i paliczków. Każde uderzenie powoduje mikrourazy, które niekoniecznie odczujemy po kilku pierwszych treningach, natomiast na dłuższą metę może dojść do poważnych zmian zwyrodnieniowych i kontynuowanie sportu może być utrudnione lub nawet niemożliwe, aż do momentu kiedy nasze stawy się nie zregenerują.
Dlaczego warto bandażować dłonie?
Odpowiedź jest prosta – uzyskujemy stabilizacje całej naszej dłoni, nie zapomnijcie również o kciuku, aby dokładnie go owinąć i również zabezpieczyć, ponieważ nie robiąc tego, prędzej czy później wyprowadzimy cios, który nie do końca będzie idealny, trafimy niefortunnie i tym sposobem możemy doprowadzić do zwichnięcia czy naciągnięcia więzadeł kciuka. Taśmy powinny być owijane dość mocno, ale na tyle mocno, aby krew mogła swobodnie płynąć, przecież nie chcemy mieć martwej dłoni ? Sposobów na wiązanie jest mnóstwo, starajcie się unikać owijania podczas, którego taśma przechodzi pomiędzy palcami, niepotrzebnie zwiększamy przestrzeń między palcami i nasza dłoń może pracować niefizjologicznie. Warto wtedy zaoszczędzoną taśmę poświęcić na nadgarstek oraz kciuk i w pełni go zabezpieczyć. Należy nadmienić, że chociaż bandażowanie jest obowiązkową profilaktyką to nie zwalnia nas to z czynnego treningu stabilizacji wymienionych wyżej okolic. Jeżeli pozostaniemy na samym bandażowaniu w konsekwencji odciążymy zbyt mocno mięśnie oraz więzadła co doprowadzi do pogłębiania niestabilności, a w konsekwencji zwiększy ryzyko kontuzji po za treningiem.
Co jeśli przytrafiła nam się kontuzja dłoni?
W momencie gdy doznamy urazu należy jak najszybciej udać się do fizjoterapeuty w celu diagnostyki kontuzji. Jeśli czujemy, że jest to lekki uraz można ( spróbować, jak nie pomaga w 2-3 dni to udajemy się do specjalisty) zastosować maści przeciwzapalne oraz miejscowe chłodzenie np. mrożonym groszkiem na 20 minut średnio co 2 godziny. Pełne postępowanie na ostro w urazach opisuje metoda POLICE, a o tym dużo szerzej w kolejnym artykule. PIONA!
Autor: Krakowska Fabryka Zdrowia– Mateusz