MMA PLNajnowszeUFCUFC on ESPN 54: Skandaliczna decyzja. Chris Weidman wygrywa po trafieniu rywala palcem w oko [WIDEO]

UFC on ESPN 54: Skandaliczna decyzja. Chris Weidman wygrywa po trafieniu rywala palcem w oko [WIDEO]

Chris Weidman (16-7) pokonał Bruno Silvę (23-11) przez techniczną decyzję podczas gali UFC on ESPN 54 w Atlantic City. Werdykt wywołał sporo kontrowersji.

UFC on ESPN 54 Chris Weidman

Weidman szybko zajął miejsce w środku oktagonu i próbował zepchnąć rywala na siatkę. Wyprowadzał przy tym sporo kopnięć. W pewnym momencie zaskoczył rywala high kickiem. Były mistrz złapał rywala w klinczu i kilka razy zaatakował kolanem na głowę. Potem „All American” starał się odciągnąć oponenta od siatki i sprowadzić walkę do parteru. Weidman kontynuował akcję zapaśniczą. Silva umiejętnie bronił się jednak przed obaleniem. Amerykanin głównie obijał nogi przeciwnika atakując kolanem.

Na początku drugiej rundy Silva trafił rywala w kontrze na kopnięcie. Brazylijczyk bił długimi prostymi dobrze pracując w dystansie. Szukał też okazji do trafienia obszernymi ciosami. Weidman również odpowiadał. W jednej z akcji trafił przeciwnika palcem w oko co spowodowało krótką przerwę. „All American” sporo kopał na różnych wysokościach. Silva z kolei skupiał się głównie na akcjach bokserskich. Zawodnicy wdawali się w naprawdę mocne wymiany. Szczególnie intensywna była sama końcówka rundy.

Po kilkudziesięciu sekundach rundy trzeciej doszło do sytuacji, w której obaj zawodnicy trafili się nawzajem palcami w oczy co jednak mocniej odczuł Silva. Potem w pewnym momencie Weidman trafił rywala w kontrze po czym Brazylijczyk przewrócił się. Amerykanin poszedł do dobitki a sędzia przerwał walkę. Brazylijczyk reklamował jednak, że po raz kolejny został trafiony palcem w oko. Powtórki pokazały, że miał rację. Nie zmieniło to jednak werdyktu.

https://twitter.com/mmamania/status/1774286912091758899

AKTUALIZACJA:

Po walce doszło do zmiany werdyktu. Weidman wygrał ostatecznie przez techniczną decyzję – 3×30-27.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis