UFC 308 będzie lepsze od UFC 300? Holloway zapowiada dać jeszcze większe show w walce z Topurią
W main evencie gali UFC 308 zmierzą się ze sobą Ilia Topuria oraz Max Holloway. „Błogosławiony” zapowiada w tej walce jeszcze większe fajerwerki niż w przypadku jego konfrontacji z Justinem Gaethje!
Gala UFC 308 zapowiada się wprost fenomenalnie. Świetną kartę walkę wieńczy walka o pas mistrzowski dywizji piórkowej UFC. Zmierzą się w niej ze sobą Ilia Topuria oraz Max Holloway. Do tego wielkiego pojedynku dojdzie 27 października w Abu Dhabi.
„El Matador” stanie wówczas do pierwszej obrony tytułu mistrzowskiego, który uzyskał, pokonując Volkanovskiego na początku roku. Max z kolei już po raz kolejny spróbuje swoich sił w starciu mistrzowskim. Aktualny „BMF” jest w tym momencie na fali, bowiem na ten moment jest autorem najlepszego nokautu tego roku.
Zobacz również
Miało to miejsce w kwietniu w Las Vegas na najlepszej gali w historii Mieszanych Sztuk Walki, czyli UFC 300. „Blessed” stanął wówczas w szranki z ówczesnym „BMF”, jednym z najlepszych zawodników do 70 kg w historii, Justinem Gaethje. Po 24 minutach i 50 sekundach walki, którą na kartach sędziowskich z pewnością wygrywał Holloway, Max zaprosił Justina na środek oktagonu w celu stoczenia decydującej wymiany. Na sekundę przed końcem batalii, Hawajczyk znokautował Justina, co po takiej walce i to z taką stawka, zatrzęsło całym światem.
Jeszcze większe show w walce Holloway vs. Topuria?
Panowie są bohaterami walki wieczoru naprawdę wielkiej gali. Tak oto prezentuje się większość zestawień tego wydarzenia:
Wygląda to cudownie. Co ciekawe, swój pojedynek na tej gali stoczy również Mateusz Rębecki.
ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Rębecki wystąpi na UFC 308! Rywalem zawodnik, który nie przegrał od ośmiu walk!
Wracając, pretendent do pasa mistrzowskiego UFC stawia sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Słowa Maxa Hollowaya:
Wszyscy myśleli, że UFC 300 było niesamowite. Niech poczekają, aż nadejdzie gala UFC 308!
Nie mogę się już doczekać. Karta walk jest naprawdę wspaniała, a main event to po prostu perełka. Na ten moment jego faworytem jest niepokonany Topuria, kto inny może zabrać mu „0” z rekordu jeśli właśnie nie Max?
