Tyson Fury zdeklasował Toma Schwarza na gali w Las Vegas [WIDEO]
Tyson Fury (28-0-1) pokonal Toma Schwarza (24-1) przez techniczny nokaut w drugiej podczas gali w MGM Grand w Las Vegas,
Fury lepiej pracował na nogach. Jego ręce również były szybsze. Punktował rywala lewym prostym. Od czasu do czasu wyprowadzał też szybkie kombinacje.
W drugiej rundzie „Gypsy King” zmienił pozycję na odwrotną. Anglik walczył na sporym luzie i trafiał coraz mocniejszymi ciosami. Fury stosował fenomenalne uniki pod linami a wkrótce potem po raz pierwszy posłał Schwarza na deski. Po liczeniu walkę wznowiono. Anglik zagonił rywala do narożnika i zasypał go tam gradem ciosów. Tuż przed końcem rundy sędzia zdecydował o przerwanie walki. Niemiecki zawodnik doznał w ten sposób pierwszej porażki w karierze.
Tyson Fury is an absolute star. 👑 And will smack Wilder again. #GypsyKing #TysonFury #FuryvsSchwarz https://t.co/VwVwjuKqdp
— Willie Fistagash (@ztarockoff) June 16, 2019
Była to pierwsza walka Fury’ego w kontrakcie z ESPN. Jej stawką nie był formalnie żaden z mistrzowskich pasów. Traktuje się ją jednak jako obronę tzw. linealnego mistrzostwa, które Anglik zdobył w 2015 roku pokonując Władimira Kliczkę (64-5).
„Gypsy King” w wywiadzie po walce zapowiedział, że w najbliższym pojedynku chce zawalczyć o pas WBC. Jego obecnym posiadaczem jest Deontay Wilder (41-0-1). Amerykanin i Anglik zmierzyli się ze sobą po raz pierwszy w grudniu zeszłego roku. Starcie zakończyło się remisem i pas pozostal przy Wilderze. „The Bronze Bomber” zapowiedział już, że po walce z Luisem Ortizem (31-1) również chce rewanżowej walki z Anglikiem.