Tyron Woodley do Nate’a Diaza: Nie lękaj się ziomek!
Niedawno pojawiła się plotka jakoby Tyron Woodley (18-3-1) miałby spotkać się w niedalekiej przyszłości z Natem Diazem (19-11). Mistrz wagi półśredniej wyraził zainteresowanie tą walką i całkiem możliwe, że ten pojedynek dojdzie do skutku 30 grudnia podczas UFC 219. The Chosen One twierdzi jednak, że młodszy z braci Diaz jest też przerażony perspektywą walki z nim:
„Śmieszą mnie wszyscy, którzy mówią, nie lękaj się ziomek, a potem sami się lękają.
Nie jest to jedynie możliwa walka, ona jest gotowa w 50 procentach. Jedna strona dostała ofertę, zaakceptowała ją i czeka. Z drugiej strony masz Diaza, który ma całą masę wymówek. I to mnie właśnie nakręca.”
Woodley udanie obronił swój mistrzowski pas w starciu z Demianem Maią na lipcowym UFC 214 i niedługo potem zapowiedział, że chciałby zawalczyć jeszcze raz w 2017 roku.
„Goście w naszym sporcie dumnie żują gumę i myślą, że są twardzielami, gangsterami. Mówią, że mogą walczyć z kimkolwiek, kiedykolwiek, ale kiedy staną naprzeciwko takiego gościa jak ja, zaczynają uciekać i tak naprawdę nie chcą tej walki.”
Diaza ostatni raz widzieliśmy w akcji w sierpniu zeszłego roku kiedy przegrał rewanżową walkę z Conorem McGregorem (21-3).