Typowanie redakcyjne UFC 301. Kto mistrzem wagi muszej? Czy Karolina Kowalkiewicz przedłuży serię zwycięstw?
Zapraszamy na dwieście dziewięćdziesiątą dziewiątą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie wytypowaliśmy pojedynki gali UFC 301 w Rio de Janeiro. Zwieńczeniem gali będzie walka o pas wagi muszej, podczas gali wystąpi też Polka.
Załóż konto na Betclic – zakład bez ryzyka do 200 zł
Alexandre Pantoja vs. Steve Erceg
Oskar Wojewódka: Czy w Rio de Janeiro niepozorny Australijczyk zdoła zaskoczyć bohatera lokalnych kibiców?
Odpowiedź brzmi: tak, jeżeli utrzyma walkę na nogach!
Steve Erceg ma w pięściach kowadła, a to rzadkość w kategorii do 56 kilogramów. W stójce „Astro Boy” jest zagrożeniem praktycznie dla każdego, kto próbuje wymieniać z nim ciosy. Zawodnik z Australii ma czutkę do boksu, sporą lekkość w zadawaniu uderzeń i dobre warunki fizyczne.
Chociaż Erceg przeważnie walczy spokojnie, szukając odpowiedniej okazji do zadania ciosu, to momentami zdarza mu się stracić głowę i pójść na szaleńczą wymianę – podobną przypadłość ma zresztą Alexandre Pantoja.
Dużą niewiadomą jest natomiast, jak Steve Erceg poradzi sobie z zapaśniczą ofensywą Brazylijczyka i czy wytrzyma kondycyjnie – w końcu „Astro Boy” nie jest zaznajomiony z 5-rundowym dystansem.
Podsumowując, głęboko wierzę w zwycięstwo Australijczyka, choć z pewnością łatwo nie będzie. TYP: Steve Erceg przez decyzję
Alexandre Pantoja: Mateusz, Maciej, Jakub
Steve Erceg: Oskar, Bartosz, Jan
Jose Aldo vs. Jonathan Martinez
Bartosz Cieśla: W co-main evencie gali UFC 301 po niemal dwuletniej przerwie do oktagonu powróci Jose Aldo. Żywa legenda organizacji UFC ma już jednak 37 lat i najbliższa walka może stanowić dla niego poważne wrażenie.
Rywalem Brazylijczyka będzie bowiem młodszy o siedem lat Amerykanin Jonathan Martinez, który obecnie sklasyfikowany obecnie na 12. miejscu w rankingu kategorii koguciej. Największym atutem „Dragona” jest jego lewa noga. Jego lowkicki stanowią prawdziwie morderczą broń, potrafi też polować na wątrobę. Martinez świetnie pracuje na nogach i kontroluje dystans. Ponadto dobra kondycja oraz umiejętność pracy w klinczu i obrony obaleń powinna mu pomóc w utrzymywaniu walki w dogodnej dla siebie płaszczyźnie.
Aldo to prawdziwy weteran UFC, którego doświadczenie jest nie do przecenienia. Martwię się jednak, że dłuższy rozbrat z oktagonem może wpłynąć na jego dyspozycję. Nie sprzyja mu również zaawansowany jak na fightera jak wiek. Jeśli jednak będzie w naprawdę dobrej formie to jego styl walki rodem z muay thai może stanowić dobrą przeciwwagę dla umiejętności. Gdyby udało mu się dość długo dobrze bronić kopnięć rywala to może ostatecznie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W płazczyźnie czysto bokserskiej były mistrz wagi piórkowej może mieć zaś przewagę.
Ogólnie rzecz biorąc wynik pojedynku w dużej mierze zależy od dyspozycji Aldo. Absolutnie nie skreślam Brazylijczyka, gdyż jest to fighter najwyższej klasy. Ostatecznie jednak skłaniam się delikatnie w stronę kilka lat młodszego i walczącego regularnie w ostatnich latach Amerykanina. TYP: Jonathan Martinez przez decyzję
Jose Aldo: Mateusz, Jakub
Jonathan Martinez: Bartosz, Jan, Oskar, Maciej
Anthony Smith vs. Vitor Petrino
Anthony Smith:
Vitor Petrino: Jan, Maciej, Jakub, Mateusz, Oskar, Bartosz
Michel Pereira vs. Ihor Potieria
Michel Pereira: Oskar, Maciej Jan, Bartosz
Ihor Potieria: Mateusz, Jakub
Paul Craig vs. Caio Borralho
Paul Craig: Maciej, Jan, Jakub, Mateusz
Caio Borralho: Bartosz, Oskar
Karolina Kowalkiewicz vs. Iasmin Lucindo
Jakub Hennig: Polski akcent podczas brazylijskiej gali. Pojedynek Karoliny z Lucindo będzie z pewnością tym, na co większość z nas będzie czekać. Czy Polka sięgnie po dziesiąte zwycięstwo w UFC?
Karolina Kowalkiewicz (16-7) walczyła z najlepszymi. To właśnie doświadczenie ma przeważyć w pojednku z aż 0 15 lat młodszą rywalką. Karolina odkąd przerwała passę porażek przechodzi drugą młodość. Czy przyszła pora na piąty tryumf z rzędu?
Iasmin Lucindo (15-5) powraca do oktagonu po zwycięskim pojedynku z koleżanką Colby’ego Covingtona – Polyaną Vianą. Reprezentantka Brazylii ma zaledwie 22 lata, a walk zawodowych ma już 20. W UFC jest od niedawna, bowiem od niecałych dwóch lat, jednakże ma potencjał, żeby sięgnąć samego szczytu.
Karolina uważa, że pomimo groźnej przeciwniczki, która szybko progresuje – wygra owy pojedynek. Ja natomiast uważam, że jej świetna passa niestety się zakończy…Chciałbym nie mieć racji, aczkolwiek Iasmin jest młodą – gniewną, która będzie w tym pojedynku drapieżnikiem. Obie panie dysponują zbliżonymi warunkami fizycznymi, choć zasięg delikatnie dłuższy będzie miała Lucindo. Bukmacherzy także oczekują zwycięstwa Brazylijki…Oby tak jak w przypadku pojedynków Gaethje vs. Fiziev, a także BSD vs. Poirier – „stara gwardia” znów wyszła zwycięsko”. TYP: Iasmin Lucindo, TKO w drugiej rundzie.
Karolina Kowalkiewicz: Mateusz, Maciej
Iasmin Lucindo: Jakub, Bartosz, Oskar, Jan