Typowanie redakcyjne #75: UFC Fight Night 117: OSP vs. Okami
Zapraszamy na siedemdziesiątą piątą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie przeanalizowaliśmy walki z karty głównej gali UFC Fight Night 117! Walką wieczoru będzie starcie Ovince Saint Preux vs. Yushin Okami.
Ovince Saint Preux vs Yushin Okami
Krystian Młynarczuk: Wyraźnym faworytem tego starcia będzie oczywiście Amerykanin. Po jego stronie stoi bowiem wiele kluczowych czynników. Pierwszym jest fakt, że Japończyk dowiedział się o walce na tydzień przed galą, z kolei OSP przepracował pełny obóz przygotowawczy. Drugą, równie istotną kwestią, jest przewaga warunków fizycznych. Okami bił się z reguły w wadze średniej, a nawet półśredniej. Japończyk co prawda jest niezłym zapaśnikiem, lubi zamęczać rywali, lecz to może być za mało. OSP będzie najzwyczajniej w świecie silniejszy. Myślę, że krok po kroku będzie rozpracowywał rywala i finalnie skończy go przed czasem z racji na ubywające paliwo Japończyka. TYP: OSP przez TKO w rundzie 3.
Zobacz również
Ovince Saint Preux: Krystian, Szymon, Mateusz P., Mateusz J., Mateusz S., Monika, Jakub, Bartek,
Yushin Okami:
Claudia Gadelha vs. Jessica Andrade
Szymon Frankowicz: Starcie Gadelha vs. Andrade z pewnością może wyłonić kolejną pretendentkę do pasa wagi słomkowej. Naprzeciw siebie w klatce UFC staną bowiem dwie czołowe Brazylijki, które dysponują podobnymi umiejętnościami. Obie mają bardzo dobry parter, zapasy i w wadze do 115 funtów tylko Joanna Jędrzejczyk potrafiła je pokonać. Bardzo ważnym czynnikiem w tym starciu będą umiejętności stójkowe Jessici, które stoją na wyższym poziomie od tych, którymi dysponuje Claudia. Andrade posiada bardzo ciężkie pięści, jak na tę kategorię, i wiele rywalek przekonało się o tym. Spodziewam się więc licznych prób przejścia do parteru w wykonaniu Gadelhi, ponieważ w stójce może być wielokrotnie trafiana, aczkolwiek to też nie gwarantuje jej sukcesu, bowiem Andrade jest czarnym pasem BJJ i lubuje się w gilotynach. Zdaniem internautów zdecydowaną faworytką jest Gadelha, ale ja stawiam na jej rywalkę. W obu starciach z Asią „Claudinha” dawała się trafiać, a w pojedynku z mocno bijącą 25-latką wystarczy jedna celna bomba i mamy koniec walki. TYP: Jessica Andrade przez TKO w 2 rundzie.
Claudia Gadelha: Krystian, Mateusz S, Mateusz P, Mateusz J, Jakub, Monika, Bartek,
Jessica Andrade: Szymon,
Takanori Gomi vs. Dong Hyun Kim
Monika Bobrycka: Nawet dla hardkorowych fanów UFC gala w Japonii nie jest szczególnie interesująca. Wyjątkiem może być ewentualnie walka Gokhana Saki, który zmierzy się z Luisem Henrique da Silvą. Ale przejdźmy do innego starcia, w kategorii lekkiej zmierzą się Takanori Gomi i Dong Hyun Kim. Praktycznie nie przewiduję, żeby Japończyk, który ma cztery porażki z rzędu i gorsze warunki fizyczne zdołał wygrać. Tym samym stawiam na nokaut w wykonaniu Kima, po pełnej dominacji, w okolicy drugiej rundy. Chociaż kto wie, panowie mogą narzucić dobre tempo. Muszę też przyznać, że lubię zagraniczne gale, które czasem pełne są widowiskowych pojedynków na przestrzeni pełnych rund czy widowiskowych skończeń przed czasem. TYP: Dong Hyun Kim przez TKO w drugiej rundzie.
Takanori Gomi:
Dong Hyun Kim: Krystian, Szymon, Mateusz P., Mateusz J., Mateusz S., Monika, Jakub, Bartek,
Henrique da Silva vs. Gokhan Saki
Mateusz Jawor: Jeśli gala UFC odbywa się w Japonii to z pewnością nie zabraknie na niej widowiskowych starć. Japończycy znani są z upodobań do zestawień wielkoludów z ludźmi przeciętnej budowy, zestawień mistrzów różnych dyscyplin oraz wielkiego show. Wielkim showmanem jest z pewnością Gokhan Saki, Holender tureckiego pochodzenia, który w kickboxingu oraz K1 osiągnął wszystko o czym wielu mogło tylko pomarzyć. Saki był mistrzem Glory, mistrzem K1 World GP oraz mistrzem Muay Thai. Z pewnością jest to jeden z najbardziej niebezpiecznych zawodników sztuk walki gdyż większość swoich walk zwyciężał przez KO przed czasem, a jego rywale do dziś pamiętają zabójcze pięści i kopnięcia. Gokhan próbował już swoich sił w MMA w 2004 roku, jednak został wówczas zpacyfikowany przez James’a Zikica znanego Polskim fanom z występów dla federacji KSW. Saki powraca, lepiej przygotowany niż poprzednio, bardziej doświadczony i głodny kariery zawodnika MMA, a jego rywalem w debiucie dla federacji UFC będzie Luis Henrique da Silva, Brazylijczyk, który w UFC nie pokonał nikogo ważnego, a ostatnie 3 starcia przegrał przez poddanie, decyzję oraz KO, w tym to ostatnie po 22 sekundach. Brazylijczyk jest zawodnikiem lubiącym wymiany w stójce i w trakcie swojej kariery jedynie raz zwyciężył przez poddanie, co w starciu z Sakim mogłoby być jego największą szansą. Doświadczenie w MMA stoi po stronie Brazylijczyka, jednak jeśli zawalczy tak jak w ostatnich występach i zechce wymieniać ciosy z mistrzem K1 i kickboxingu to nie wróże mu pomyślnego rozstrzygnięcia. Ta walka z pewnościa spodoba się fanom MMA, a mój typ wędruje do Gokhana Sakiego, który uważam że zwycięży przez spektakularne KO w rundzie 1.
Henrique da Silva: Bartek,
Gokhan Saki: Krystian, Szymon, Mateusz P., Mateusz J., Mateusz S., Monika, Jakub,
Rolando Dy vs. Teruto Ishihara
Krystian Młynarczuk: Na papierze wyrównane starcie w wadze piórkowej. Ekscentryczny Japończyk, który jest przyparty do muru za sprawa dwóch porażek z rzędu, do tej pory dał się poznać bardziej z życia poza oktagonem, aniżeli w nim. Jeśli chodzi o aspekty sportowe, „Yashabo” potrafi zaskoczyć i w przeszłości ustrzelał rywalami świetnymi ciosami, zazwyczaj w kontrując. Zawodnik jednak nie do końca radzi sobie z twardymi, nieustępliwymi i silnymi zawodnikami, jak chociażby w pojedynku z Artemem Lobovem. Podobnie było w ostatnim, przegranym boju z Grayem Maynardem. Poza kilkoma przebłyskami, Japończyk zwyczajnie dał się stłamsić zapaśniczo. O jego rywalu nie wiem zbyt wiele. Dy w debiucie dla UFC co prawda w pierwszej rundzie był bliski przegrania przez sromotne TKO, lecz pokazał wytrzymałość. Walka zakończyła się jednak niefortunnie, kontuzją oka. Jeśli Filipińczyk będzie w stanie zapasami studzić zapędy przeciwnika, jest w stanie ugrać korzystny wynik, jeśli jednak da rozwinąć Japończykowi skrzydła, ten powinien znaleźć drogę, by go ubić. Tak też typuję. TYP: Ishihara przez KO w rundzie 2.
Rolando Dy:
Teruto Ishihara: Krystian, Szymon, Mateusz P., Mateusz J., Mateusz S., Monika, Jakub, Bartek
Podawajcie w komentarzach swoje typy!
