Typowanie redakcyjne #59: UFC Fight Night 109 z udziałem Helda, Stasiaka i Sobotty
Zapraszamy na pięćdziesiątą dziewiątą naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie przeanalizowaliśmy walki z karty głównej gali UFC Fight Night 109 w Sztokholmie, nie zapominając również o walkach Polaków.
Alexander Gustafsson vs Glover Teixiera
Mateusz Jawor: Alexander Gustafsson vs Glover Teixeira. Kolejna gala UFC w Sztokholmie, a zatem kolejny występ najlepszego szwedzkiego zawodnika MMA Alexandra Gustafssona. The Mauler w ostatnich latach nie pojawia się zbyt często w Octagonie, a w ciągu ostatnich 2 lat przegrywał przez KO z Anthonym Johnsonem oraz przez niejednogłośną decyzję sędziowską z mistrzem Danielem Cormierem. Jedyne zwycięstwo odniósł w starciu z Jankiem Błachowiczem, jednak wielu ekspertów twierdzi, iż nie jest to już ten sam zawodnik, którego pamiętamy z bardzo wyrównanej walki z Jonem Jonesem. Drugim zawodnikiem walki wieczoru będzie Glover Teixeira, 37-mio letni Brazylijczyk, którego w ciągu ostatnich 5 walk zatrzymał jedynie Rumble Johnson. Obaj zawodnicy przegrywali z tym samym piekielnie mocno bijącym Rumblem i to w pierwszych rundach swoich walk. Zarówno Alexander jak i Glover maja wiele argumentów w swoich ciosach, kopnięciach oraz grze parterowej, jednak po przeanalizowaniu ich starć z Johnsonem oraz ostatnich występów w Octagonie skłaniam się do wytypowania Szweda jako niewielkiego faworyta tego starcia, któremu skrzydeł może dodać również rzesza fanów zgromadzonych w Ericsson Globe Arena. TYP: Alexander Gustafsson jednogłośną decyzją sędziów.
Monika Bobrycka: Starcie Alexander Gustafsson vs. Glover Teixeira zapowiada się niezwykle interesująco. Wiadomo, że jestem jedną z największych fanek Szweda, także moje typowanie z reguły powinno być bardzo jednostronne. Ale niekoniecznie. Pamiętam o umiejętnościach Brazylijczyka i doceniam je, mimo, że ma on już swoje lata i jest skazywany na porażkę (Na tapology daje się mu 12% szans do 88% dla Gusa). Wiadomo, że stawiam właśnie na Gustafssona, ale nie jest to typ w stylu „Gus przez morderstwo w pierwszej rundzie”. Pewnie zobaczymy walkę w stójce, mocne ciosy i ewentualnie nokaut. Ja bardziej skłaniam się ku decyzji dla Maulera. Nie będzie chciał ryzykować i na spokojnie rozpracuje Teixeirę zyskując przewagę punktową. Chciałabym jednak, żeby nas zaskoczył, nie kalkulował i zrobił wszystko, żeby ubić przeciwnika. Czy tak się stanie? Oby, skoro Jon Jones wraca, bo w końcu kto by nie chciał zobaczyć ich kolejnej walki? TYP: Alexander Gustafsson przez decyzję.
Alexander Gustafsson: Mateusz J., Jakub, Bartek, Monika, Mateusz P., Krystian
Volkan Oezdemir vs Misha Cirkunov
Szymon Frankowicz: Co-Main Event to powrót do oktagonu Mishy Cirkunova, którego kontrakt z UFC do niedawna pozostawał wielką niewiadomą. Łotysz ostatecznie przedłużył kontrakt, a po powrocie zmierzy się ze Szwajcarem Volkanem Oezdemirem. W mojej prywatnej opinii faworyt jest jeden, a na dodatek zdecydowany- Cirkunov. Siódmy w oficjalnym rankingu półciężkich Misha jest wszechstronnym i mocnym zawodnikiem w każdej płaszczyźnie, przez co ciężko znaleźć u niego słabe strony. Od 5 lat nie przegrał i zanotował passę 8 wygranych, kończąc wszystkie przed czasem. Szwajcar do UFC trafił zastępując Jana Błachowicza na gali UFC FN 104, gdzie wygrał z Ovince’m St. Preux, ale była to niejednogłośna decyzja na jego konto. Ba, przed tą walką forma „OSP” nie należała do najlepszych w jego karierze, ponieważ wygrał tylko 1 z 4 walk, dlatego też wygrana w debiucie Volkana mi w żaden sposób nie zaimponowała, co więcej uważam, że 5-te miejsce w oficjalnym rankingu kategorii półciężkiej jest mocno przesadzone. Spodziewam się zdecydowanej dominacji Cirkunova, który będzie potrafił zakończyć tę walkę w każdy możliwy sposób, ale ja postawię na kolejne szybkie poddanie. TYP: Misha Cirkunov przez poddanie w 1 rundzie.
Volkan Oezdemir:
Misha Cirkunov: Szymon, Mateusz J., Jakub, Bartek, Monika, Mateusz P., Krystian
Peter Sobotta vs Ben Saunders
Mateusz Paczkowski: Matchmakerzy UFC zaserwowali fanom starcie dwóch solidnych grapplerów, a skoro w oktagonie spotka się dwóch fenomenalnych parterowców, to raczej powinniśmy spodziewać się walki w… stójce. Nie wydaje mi się, żeby którykolwiek z tych zawodników poszedł na otwartą bitwę na chwyty, stąd stawiam, że Saunders będzie polował na mocne kopnięcie Sobotty w okolicach wątroby i prowadząc bezpieczną i zachowawczą walkę w stójce, będzie strzelał takimi właśnie kopnięciami. Sobotta gubi się, jeśli rywal dobrze trafia i jest w tym konsekwentny, a ja – niestety dla pochodzącego z Polski zawodnika – spodziewam się, że Amerykanin trafi jednym z kopnięć i znokautuje Sobottę. Mój typ: Ben Saunders przez TKO w drugiej rundzie.
Peter Sobotta: Mateusz J., Krystian, Jakub, Bartek
Ben Saunders: Szymon, Monika, Mateusz P.,
Abdul Razak Alhassan vs Omari Akhmedov
Jakub Tomczak: Akhmedov nie jest jednym z topowych zawodników swojej kategorii wagowej, ale udowodnił już kilkukrotnie, że może być poważnym zagrożeniem. Akhmedov to doświadczony zawodnik, walczący dla UFC od 2014 roku. Abdul Razak Alhassan ma za sobą dopiero jedną walkę w UFC z przeciętnym Charliem Wardem. Warto wspomnieć, że Abdul każdy swój dotychczasowy pojedynek kończył knock-outem w pierwszej rundzie. Poza informacją o jego mocnym ciosie potrafiącym posłać na deski, nadal nie wiemy o nim zbyt wiele, stoczył on dopiero siedem pojedynków w swojej dotychczasowej karierze. Jego najdłuższa walka trwała niecałe 90 sekund podczas gdy Omari ma już za sobą pojedynki na pełnym dystansie. W skrócie, ktoś prawdopodobnie mocno oberwie i wyląduje na deskach. Akhmedov musi pokazać inteligencję w oktagonie i nie wdawać się w wymiany z mocno bijącym Abdulem. Dla mniej doświadczonego Alhassana, Wolverine może być prostym celem do trafienia, a jego zapasy nie są raczej asem w rękawie. Zaryzykowałbym i postawił na zwycięstwo Alhassana w pierwszej rundzie przez ciężki knock-out. TYP: Abdul Razak Alhassan – KO 1 Runda.
Abdul Razak Alhassan: Krystian, Jakub, Szymon
Omari Akhmedov: Mateusz J., Bartek, Monika, Mateusz P.
Nordine Taleb vs. Oliver Enkamp
Anna Olszewska: Niepokonany dotąd Szwed Oliver Enkamp podczas gali UFC Fight Night 109 zadebiutuje w klatce największej organizacji MMA na świecie. Przyznam szczerze, że będzie to pierwszy pojedynek Szweda, który będę miała okazję zobaczyć, na tę chwilę wiem o nim tyle ile udało mi się wyczytać z Sherdoga. Wiem również, że jego przeciwnikiem będzie doświadczony Kanadyjczyk Nordine Taleb, który zanim trafił do UFC toczył boje dla Bellator FC. Nie jest on z całą pewnością zawodnikiem z czołówki dywizji półśredniej, ale dysponuje mocnym uderzeniem i myślę, że to wystarczy, aby pokonać debiutanta. Bez większej pewności stawiam na zwycięstwo doświadczenia. MÓJ TYP: Nordine Taleb przez TKO w rundzie 2.
Nordine Taleb: Szymon, Mateusz J., Bartek, Monika, Mateusz P., Krystian
Oliver Enkamp: Jakub,
Jack Hermansson vs. Alex Nicholson
Krystian Młynarczuk: Nastawiam się w tym pojedynku na dobrą, stójkową walkę. Obaj zawodnicy kończyli bowiem większość swoich starć właśnie ciosami. Obaj jednak ostatnio przegrali. Bój ten będzie więc okazją dla jednego, by powrócić na zwycięską ścieżkę. Faworyzuję w tej walce „Jokera”, który będzie walczył przed własną publicznością, co może być jednym z kluczowych czynników. Nic tak nie dodaje otuchy jak kilkanaście tysięcy zdzieranych gardeł. TYP: Jack Hermansson przez TKO w rundzie 2.
Jack Hermansson: Szymon, Mateusz J., Jakub, Bartek, Monika, Krystian
Damian Stasiak vs. Pedro Munhoz
Bartosz Zarębski: Damian Stasiak jest na fali 2 zwycięstw z rzędu, podobnie jak jego rywal Pedro Munhoz. Zarówno jeden, jak i drugi mają na swoim koncie wiele wygranych przez submission, co wbrew pozorom może nam zapowiadać wojnę w stójce – jak powrzechnie się „utarło”, w walce dwóch parterowców często oglądamy walkę czysto kickbokserską z ominięciem parterowej płaszczyzny. Brazylijczyk w listopadzie ubiegłego roku poddał gilotyną – swoją koronną techniką – bardzo mocnego Justina Scogginsa, natomiast Polak miesiąc wcześniej odklepał balachą Davey’a Granta na UFC 204 w Manchesterze. Na Damiana korzyść z pewnością przemawiają warunki fizyczne, Polak jest wyższy i ma o wiele większy zasięg ramion od Muhnoza, co może okazać się kluczowe w wymianach stójkowych. Co prawda jeśli walka trafi do parteru, to możliwe jest każde zakończenie, jednak obstawiam pełen dystans tego starcia, które zwycięży ambitny Łodzianin. TYP: Stasiak przez decyzję.
Damian Stasiak: Szymon, Jakub, Bartek, Monika, Mateusz P.,
Pedro Munhoz: Mateusz J., Krystian
Marcin Held vs. Damir Hadzovic
Krystian Młynarczuk: Walka o wszystko dla Marcina Helda. Jego rywal, Damir Hadzovic to twardy i bitny reprezentant Bośni i Hercegowiny. W przeszłości walczył w kategorii 77kg i jest dość dużym „lekkim”. Jego główną bronią jest mocna, eksplozywna stójka. Hadzović umie przyłożyć. W tej walce spodziewam się maksymalnie skoncentrowanego Marcina, który mimo progresu stójkowego, powinien jednak iść po obalenie i kontrolować rywala z góry, a kto wie, być może w końcu się przełamać i zaserwować jedną z firmowych akcji kończących pod banderą UFC. Tak czy inaczej, Held powinien prowadzić ten bój jak najbezpieczniej, bo wygrana jest mu potrzebna w tej walce jak powietrze. TYP: Marcin Held przez poddanie, runda 1.
Marcin Held: Szymon, Mateusz J., Jakub, Bartek, Monika, Mateusz P., Krystian