Typowanie redakcyjne #215: UFC on ESPN+ 30: Figueiredo vs. Benavidez II

Zapraszamy na dwieście piętnastą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie wytypowaliśmy wybrane pojedynki z gali UFC on ESPN+ 30: Figueiredo vs. Benavidez II, która odbędzie się w Abu Zabi.

Dodatkowo prezentujemy kursy bukmacherskie wystawione przez naszego partnera, legalną firmę bukmacherską – STS. Bukmacher jest wiarygodnym podmiotem, który spełnia wszystkie wymogi polskiego prawa. I pamiętajcie – udział w zakładach dozwolony jest po ukończeniu 18 roku życia.

Deiveson Figueiredo vs. Joseph Benavidez

Szymon Frankowicz: Już w najbliższy weekend będziemy mogli odczuć delikatne „deja vu”, ponieważ UFC szykuje nam rewanż za Main Event, który mieliśmy okazję oglądać podczas lutowej gali UFC on ESPN+ 27. Tym razem jednak stawką będzie zwakowany pas przez Henry’ego Cejudo. Pierwsze starcie Deivesona z Josephem zakończyło się w 2 rundzie przez nokaut na korzyść Brazylijczyka, stąd bukmacherzy stawiają go w roli faworyta. Waga musza przez wielu fanów często jest pomijana, a to za sprawą częstych decyzji.

Deiveson jest zaprzeczeniem stereotypowego zawodnika tej kategorii, ponieważ na 18 wygranych walk aż 15 pojedynków kończył przed czasem (9 nokautów i 6 poddań). Walczy bardzo efektywnie, ma nietuzinkową stójkę, świetny parter i posiada tytanową szczękę. Benavidez to prawdziwy weteran, który pierwszą walkę w MMA stoczył 14 lat temu! Dla UFC walczy od 2011 roku i na 19 stoczonych pojedynków przegrał tylko 4 starcia, co czyni go absolutnie czołowym zawodnikiem w tej kategorii. Jego mocnymi stronami są doświadczenie, kondycja i szybkość.

Jak już wspomniałem, bukmacherzy stawiają w roli dużego faworyta Brazylijczyka, ale osobiście daje w tej walce szanse 50:50. W stójce powinien przeważać Figueiredo, który ma kapitalny boks i mocne jak na tę dywizję uderzenie. Jego kondycja jest jednak dużą tajemnicą, gdyż nigdy nie przewalczył więcej jak 3 rundy, a tu dochodzą rundy mistrzowskie, więc tu swej szansy powinien upatrywać jego rywal. Brazylijczyk jedyną walkę przegraną w karierze zanotował ze swoim rodakiem Jussierem Formigą, który zdominował go w parterze i wypunktował pewnie wygrywając każdą rundę na kartach sędziów.

Gameplan Benavideza powinien wyglądać zatem podobnie, czyli dominacja w parterze, a z czasem nawet skończenie wycieńczonego Brazylijczyka w rundach mistrzowskich. Im dłużej będzie trwała ta walka, tym szanse na zwycięstwo Josepha powinny rosnąć. Inaczej ma się sprawa, gdy walka będzie utrzymywana w stójce, bo tam karty rozdawać będzie Brazylijczyk, który już udowodnił, że można znokautować Benavideza. Figueiredo w początkowych rundach jest bardzo niebezpieczny, ponieważ w pierwszych rundach kończył aż 9 rywali, a w drugich natomiast kończył 6 rywali, więc dla Brazylijczyka najważniejsze będzie utrzymanie walki w stójce przez pierwsze 10 minut pojedynku i polowanie na szczękę przeciwnika.

Liczę na to, że Deiveson powtórzy wyczyn sprzed kilku miesięcy i znokautuje Amerykanina, ponieważ jego styl walki jest dużo efektowniejszy i kategoria musza dużo zyska mając na tronie takiego mistrza. TYP: Deiveson Figueiredo przez nokaut w 3 rundzie.

Deiveson Figueiredo: Krystian Młynarczuk, Szymon Frankowicz, Bartosz Cieśla

Joseph Benavidez: Jan Niwiński, Arkadiusz Hnida

Jack Hermansson vs. Kelvin Gastelum

Bartosz Cieśla: Co-main event kolejnej gali na Fight Island zapowiada się bardzo ciekawe. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że w oktagonie zmierzą się dwaj zawodnicy po porażkach. Dla wielu z tych, którzy nie są szczególnymi fanami walk w najlżejszych kategoriach wagowych pojedynek ten może bć nawet główną atrakcją wieczoru. Mamy tu do czynienia z dwoma zawodnikami sąsiadującymi ze sobą w rankingu kategorii średniej. Ciężko tu wskazać wyraźnego faworyta, o czym świadczą również stosunkowo zbliżone kursy bukmacherskie.

Na korzyść Hermanssona z pewnością przemawiają warunki fizycznego. „The Joker’ będzie miał przewagę zarówno jeśli chodzi o wzrost jak i zasięg. Nie jestem jednak przekonany czy będzie w stanie właściwie wykorzystać swe atuty. Gastelum ma mocną szczękę i nigdy nie przegrał przed czasem. Amerykanin ma całkiem niezłą technicznie stójkę i potrafi też mocno uderzyć. Szansą dla Hermanssona może być sprowadzenie walki do parteru. Z tym może jednak nie być łatwo, gdyż obrona przed obaleniami Gasteluma jest dość solidna. Na dodatek zawodnik ten to posiadacz czarnego pasa w 10th Planet Jiu Jitsu, więc z poddaniem go też nie musi pójść łatwo (udało się to tylko Chrisowi Weidmanowi).

Gastelum z pewnością potraktuje najbliższy pojedynek bardzo poważnie. Nie będzie bowiem chciał pozwolić sobie na trzecią porażkę z rzędu. Po dobrej walce uległ on aktualnemu mistrzowi Israelowi Adesanyi. Z Darrenem Tillem przegrał zaś tylko niejednogłośną decyzją (choć moim zdaniem raczej słuszną). Amerykanin potrzebuje więc powrotu na zwycięską ścieżkę i to najlepiej w dobrym stylu.

Stawiam na to, że uda mu się to i pokona Hermanssona przed czasem. Decyzja na jego korzyść też jest dość prawdopodobna, ale mimo wszystko wydaje mi się, że walka może skończyć się wcześniej. TYP: Kelvin Gastelum przez TKO w 2. rundzie.

Jack Hermansson: Krystian Młynarczuk, Jan Niwiński

Kelvin Gastelum: Szymon Frankowicz, Bartosz Cieśla, Arkadiusz Hnida

Marc Diakiese vs. Rafael Fiziev

Marc Diakiese: Szymon Frankowicz, Krystian Młynarczuk, Jan Niwiński, Arkadiusz Hnida

Rafael Fiziev: Bartosz Cieśla

Ariane Lipski vs. Luana Carolina

Ariane Lipski: Szymon Frankowicz, Krystian Młynarczuk, Jan Niwiński

Luana Carolina: Arkadiusz Hnida, Bartosz Cieśla

Alexandre Pantoja vs. Askar Askarov

Alexandre Pantoja: Szymon Frankowicz, Arkadiusz Hnida

Askar Askarov: Jan Niwiński, Krystian Młynarczuk, Bartosz Cieśla

Podawajcie w komentarzach swoje typy!