Typowanie redakcyjne #105: UFC 224: Nunes vs. Pennington

Zapraszamy na sto piątą edycję naszego typowania redakcyjnego. W tej odsłonie przeanalizowaliśmy walki z karty głównej gali UFC 224! Walką wieczoru będzie starcie o mistrzostwo wagi koguciej kobiet Amanda Nunes vs. Raquel Pennington!

Dodatkowo prezentujemy kursy bukmacherskie wystawione przez naszego partnera, legalną firmę bukmacherską – STS. Bukmacher jest wiarygodnym podmiotem, który spełnia wszystkie wymogi polskiego prawa. I pamiętajcie – udział w zakładach dozwolony jest po ukończeniu 18 roku życia.

Amanda Nunes vs. Raquel Pennington

Szymon Frankowicz: Głównym wydarzeniem gali UFC 224 będzie starcie kobiet w wadze koguciej- Amandy Nunes i Raquel Pennington. Dla tej pierwszej będzie to trzecia obrona pasa, w którego posiadaniu jest od UFC 200. Kolejną pretendentką jest „Rocky”, czyli Raquel, która wywalczyła sobie to serią 4 wygranych. Nie ukrywajmy jednak, że jest to dla niej spory przywilej, ponieważ jej rywalki były w gorszych na tamten czas dyspozycjach i poza Mieshą nie stanowiły większego wyzwania. Faworytką tego starcia jest zdecydowanie Brazylijka. Nunes jest wszechstronną zawodniczką, potrafi uderzyć, ale i poddać rywalkę. Zaryzykuje stwierdzenie, że w tym momencie nie ma zawodniczki w tej kategorii, która jej może zagrozić. Czy Raquel może ją czymś zaskoczyć? Ma twardą szczękę, nigdy nie przegrała przez nokaut, a jedyna porażka przez poddanie przytrafiła się jej w 2012 roku. Zawsze jej atutem była kondycja i nieustępliwość, ale tym razem czeka ją możliwych 5 rund do przewalczenia. Jak się ta walka skończy? Moim zdaniem passa Pennington zostanie przerwana bardzo szybko i przekona się o tym, że Amanda nie bez przyczyny nokautowała aż 10 rywalek w karierze. W 1 rundzie przewalczą asekuracyjnie, ale pod koniec drugiej rundy Nunes załączy drugi bieg i skończy rywalkę pod siatką. A potem tylko czekać na pierwsze duże wyzwanie Amandy, czyli Pani „Cyborg”. TYP: Amanda Nunes przez TKO w 2 rundzie.

Bartosz Cieśla: Bardzo wyraźnym faworytem starcia mistrzowskiego jest aktualna czempionka. Amanda Nunes wydaje się zawodniczka kompletną. Dysponuje sporą siłą fizyczną, bardzo dobrą stójką i znakomitymi umiejętnościami w parterze. Posiada czarny pas w BJJ i brązowy w judo. Jeśli jej to potrzebne może również zapunktować obaleniem, tak jak zrobiła to choćby w ostatniej rundzie pojedynku z Valentiną Shevchenko. Z kolei jeśli chodzi o jej rywalkę to mamy sporo niewiadomych. Pennington wraca dokładnie po półtorarocznej przerwie, po raz ostatni walczyła w listopadzie 2016 roku na UFC 205. Na domiar złego niedawno uległa wypadkowi samochodowi, w którym złamała nogę. W starciu z taką rywalką jak Nunes musi być w życiowej formie, a długa przerwa i niedawno przebyta rekonwalescencja stawiają taką formę pod znakiem zapytania. Zapewne będzie chciała wprowadzić swoją grę, jednak dominacja w klinczu i obalenia silnej Brazylijki nie będą takie proste. „Rocky” należy do bardzo twardych zawodniczek, więc powinna przetrwać pierwsze rundy, jednak mimo wszystko stawiam na zwycięstwo przed czasem aktualnej mistrzyni. TYP: Amanda Nunes przez TKO w trzeciej rundzie.

Amanda Nunes: Michał C, Krystian, Bartosz C, Mateusz J, Szymon, Bartosz Z, Mateusz P,

Raquel Pennington:

Ronaldo Jacare Souza vs. Kelvin Gastelum 

Krystian Młynarczuk: Jeszcze dwa lata temu nie miałbym problemu ze wskazaniem zwycięzcy takiego pojedynku. Bezsprzecznie postawiłbym na „Jacare”. Aktualnie jednak nie jestem tego taki pewny. Kelvin Gastelum, ku mojemu zdziwieniu, radzi sobie po wymuszonych przenosinach do wagi średniej bardzo dobrze. W ostatniej walce efektownie odprawił byłego mistrza, Michaela Bispinga. Jego rywal, Brazylijczyk Souza również jest na fali jednej wygranej. W dobrym stylu poradził sobie z Derekiem Brunsonem. W pamięci mam jednak jego wcześniejszy pojedynek z Robertem Whittakerem. „Jacare” był wówczas bezradny i trzeba przyznać, że został już lekko nadgryziony zębem czasu. Gastelum będzie polował na akcję w stójce, udowadniał w przeszłości, że jest w stanie kończyć walki jedną akcją. Zupełnie nie zdziwi mnie, jeśli uda mu się ustrzelić Souzę. Mimo wszystko postawię na doświadczonego Brazylijczyka, który niesiony dopingiem rodaków zgromadzonych na hali będzie przenosił walkę do parteru, a tam znajdzie drogę do poddania Amerykanina. TYP: Ronaldo Souza przez poddanie w rundzie 2.

Ronaldo Jacare Souza: Michał C, Krystian, Bartosz C, Mateusz J, Bartosz Z, Mateusz P,

Kelvin Gastelum: Szymon

Mackenzie Dern vs. Amanda Cooper

Bartosz Cieśla: Mackenzie Dern (6-0) to materiał na gwiazdę kobiecego MMA. Urodziwa zawodniczka zwróciła uwagę fanów i mediów z racji swoich ogromnych sukcesów w brazylijskim jiu-jitsu. Zawodniczka jest mocno promowana przez UFC. Na oficjalnej stronie tej organizacji pojawił się artykuł o jej debiucie we współpracującej z UFC kobiecej organizacji Invicta FC. W debiucie zawalczyła w wyróżnionej walce karty wstępnej numerowanej gali. Jej zbliżający się pojedynek znalazł już miejsce na karcie PPV. Dern jest na razie prowadzona ostrożnie przez matchmakerów i w starciu z Amandą Cooper będzie zdecydowaną faworytką. Rywalka dysponuje niezbyt imponującym bilansem 3-3. Na dodatek wszystkie trzy porażki odnosiła przez poddania, a jak wiadomo grappling to najsilniejsza strona Dern. Na dodatek niepokonanej zawodniczce będzie sprzyjać publiczność. Dern jest w połowie Brazylijką (jej ojcem jest wybitny specjalista od BJJ Wellington „Megaton” Dias) jak również sama spędza sporo czasu z Brazylijczykami traktując ten kraj jako swoją drugą ojczyźnie. Myślę, że ku zadowoleniu publiczności uda jej się skończyć rywalkę przed czasem. TYP: Mackenzie Dern przez poddanie w drugiej rundzie.

Mackenzie Dern: Michał C, Krystian, Bartosz C, Mateusz J, Szymon, Bartosz Z, Mateusz P,

Amanda Cooper:

John Lineker vs. Brian Kelleher

Monika Bobrycka: Pogromca Damiana Stasiaka z drugiej organizowanej w Polsce gali UFC, Brian Kelleher zmierzy się w tę sobotę z Johnem Linekerem. Obaj mają ostatnio całkiem niezłą passę, choć niedawno Linekera z powodu problemów zdrowotnych ominęła walka z Jimmim Riverą na UFC 219. Teraz Brazylijczyk stanie przed szansą na dodanie kolejnego zwycięstwa do swojego rekordu. Nie będzie to łatwa walka, Kelleher całkiem nieźle rozkłada siły, potrafi zaskoczyć, ale mimo, iż jest wyższy od swojego rywala to ma mniejszy zasięg ramion o dobre kilka centymetrów, które mają znaczenie. Śmiało postawię na Linekera, który przecież ma dość spore doświadczenie i trochę ciekawych skończeń na swoim koncie. Tym razem typuję, że walka skończy się decyzją sędziowską, ponieważ „Hands of stone” miał półroczną przerwę, która sprawi, że być może nie będzie próbował za wszelką cenę skończyć walki tylko dowieźć bezpieczne zwycięstwo. TYP: John Lineker przez decyzję sędziowską.

John Lineker: Michał C, Krystian, Bartosz C, Mateusz J, Szymon, Bartosz Z, Mateusz P,

Brian Kelleher:

Vitor Belfort vs. Lyoto Machida

Mateusz Jawor: Starcie Machidy z Belfortem to swego rodzaju święto brazylijskiego MMA. Te dwie legendy sportów walki nigdy ze sobą nie walczyły, a dla tamtejszych fanów będzie to nie lada gratka przed przejściem tych zawodników na emeryturę. Obaj mają dawno za sobą swoje najlepsze chwile w tym sporcie i obaj jeszcze nie dawno byli na serii kilku porażek z rzędu przez TKO. Oczywiście tego typu zawodnicy to łakomy kąsek dla młodszych aby wybić się, dlatego uważam, że ta walka rankingowo nie wnosi nic, ale z punktu widzenia fanów to świetny pomysł ze strony UFC. Zarówno Machida jak i Belfort to strikerzy i wielu z nas spodziewa się ciekawej wymiany w stójce, jednak ja mam pewne obawy czy jeden będzie w stanie znokautować drugiego patrząc na ich ostatnie pojedynki, a tym większe obawy mam odnośnie ich kondycji. Najgorszym co się może wydarzyć w tej walce to nudne 15 minut bezowocnej wymiany, ale wierzę w to, że zawodnikom zależy na tym, aby z jak najlepszej strony zaprezentować się brazylijskiej publiczności. Z czystej sympatii postawie na Lyoto Machidę. TYP: Lyoto Machida decyzja sędziów.

Vitor Belfort: Bartosz Z, Szymon, Krystian,

Lyoto Machida: Michał C, Bartosz C, Mateusz J, Mateusz P,

Podawajcie w komentarzach swoje typy!