Trener Adamka jest przekonany, że w późniejszych rundach skończyliby przed czasem Khalidova!
W sobotę w Gliwicach odbyła się dodatkowa gala największej organizacji w naszym kraju. Był to event, na którym zobaczyliśmy pojedynki w różnych formułach walki. W main evencie Tomasz Adamek na zasadach boksu zmierzył się z Mamedem Khalidovem. Po walce swoją opinię wypowiedział także trener ”Górala”, który jest przekonany, że jego podopieczny w późniejszych rundach zakończyłby pojedynek przed czasem.
W tak zwanym co-main evencie poznaliśmy nowego mistrza wagi półciężkiej – po tym jak tytuł zwakował i odszedł z organizacji doświadczony Ibragim Chuzighaev. Nowym posiadaczem tytułu został Rafał Haratyk, który odniósł dwa zwycięstwa w Gliwicach.
Haratyk rozpoczął od mocnego pojedynku z Marcinem Wójcikiem. Tu nokaut wisiał w powietrzu – podopieczny Damiana Herczyka pod koniec pierwszej odsłony znalazł sposób i zakończył pojedynek przed czasem. W drugim pojedynku widzieliśmy już mocne 3-rundy. Damian Piwowarczyk zaskoczył i nawet miał swoje momenty w tym pojedynku, ale to było za mało na doświadczonego rywala. Haratyk wygrał jednogłośną decyzją sędziów.
Trener zapewnia!
Po walce legend głos zabrał trener Tomasza Adamka – Gus Curren. Amerykanin jest przekonany, że w późniejszych rundach ”Góral” wygrałby przed czasem z Khalidovem – o czym powiedział w rozmowie Tomasza z Maciejem Turskim.
Gdyby Mamed nie uszkodził ręki, Tomasz i tak zastopowałby go w czwartej lub piątej rundzie