Tony Ferguson o Nurmagomedovie: Leniwy, jednowymiarowy
Na gali UFC 242 Khabib Nurmagomedov (28-0) po raz kolejny udanie obronił mistrzowski pas wagi lekkiej, UFC 242 w trzeciej rundzie poddając Dustina Poiriera (25-6, 1NC). Teraz wszyscy czekają, aż Rosjanin w końcu zmierzy się z Tonym Fergusonem (25-3), który w mediach wypowiedział się na temat obecnego czempiona.
Ostatnim zwycięstwem „Dagestański Orzeł” potwierdził swoją klasę i umiejętności. Oprócz drugiej udanej obrony pasa, Khabib zaczął stawiać poważne kroki, by uważać go za jednego z najlepszych zawodników w historii dyscypliny. Coraz trudniej znaleźć bowiem osobę, która mogłaby naruszyć jego nieskazitelny rekord.
Jednym z takich fighterów jest będący na fali dwunastu wygranych z rzędu Ferguson. Amerykanin uporał się ze swoimi problemami psychicznymi i w czerwcu udanie powrócił do rywalizacji, pokonując Donalda Cerrone (36-12, 1NC). Wielu kibiców właśnie w 35-latku upatruje człowieka, który mógłby okazać się lepszym od Nurmagomedova. Oprócz stawki walki, jaką byłby mistrzowski tytuł, zestawienie tych dwóch zawodników ma inną historię, gdyż UFC czterokrotnie próbowało doprowadzić do tego pojedynku. Za każdym razem jednak jeden z nich musiał zrezygnować z powodu urazu.
Być może teraz nadchodzi jednak czas na długo wyczekiwaną konfrontację. Gotowy na szansę jest „El Cucuy”, który wypowiedział się na temat ostatniej walki Khabiba.
Jest leniwy, jednowymiarowy. Nic do niego nie mam. Obaj mieli niesamowity tydzień. Wiem, że było dużo nerwów. Khabib pokazał się z dobrej strony, zdecydowanie wygrał. Narzucił presję na Dustina, a ten nie umiał na to zareagować. Szacunek dla Khabiba za zwycięstwo, ale jak mówię, jest leniwy. Przygotowywaliśmy się na niego wiele razy i choć jest on dobry, to wiem, jak go złamać.
Jestem typem zawodnika, który rzuca dużo ciosów, kopnięć, łokci i kolan. Więc kiedy widzę, jak ktoś naciska na siatkę i niewiele przy tym robi, jedynie będąc aktywnym, to jest on dla mnie, jak to mawiamy w jiu-jitsu, mokrym kocem. Poza tym widzę dużo dziur w jego postawie. Ma on jednak odpowiedni zespół, dzięki któremu postarają się te dziury naprawić – dodał Amerykanin.