Tomasz Narkun o walce z Marcinem Wójcikiem: Nieraz trzeba zrobić krok w tył, żeby później iść dziesięć w przód
Mistrz wagi półciężkiej organizacji KSW Tomasz Narkun (13-2) w najnowszym wywiadzie dla naszego portalu opowiedział o swoich wrażeniach względem Stadionu Narodowego oraz wizycie w Holandii u zawodnika UFC Gegarda Mousasiego.
Rywalem Żyrafy będzie Marcin Wójcik (10-4), którego rozpoznawalność jest mniejsza, a zapytany o ocenę tego zestawienia powiedział:
„Tu nigdy nie można dostawać tego co się chcę. Nieraz trzeba zrobić krok w tył, żeby później iść dziesięć w przód. Uważam, że jeśli chodzi o aspekt marketingowo – sportowy, to jest to słabe zestawienie. Słaby zawodnik. Po prostu mógłbym dostać np. takiego Thiago Silvę czy też innego zawodnika, który jest już znany w naszym świecie. (…) Włodarze zadecydowali w ten sposób. Ja po prostu wykonuję swoją robotę. Ja jestem tutaj killerem. Wychodzę i łamię nosy.”
Koniecznie obejrzyjcie cały wywiad z Tomkiem Narkunem: