Tłumy witają Khabiba Nurmagomedova w Dagestanie [WIDEO+ZDJĘCIA]
Mistrz kategorii lekkiej Khabib Nurmagomedov (27-0) nie pozostawił wątpliwości w oktagonie i ostatecznie poddał Conora McGregora (21-4) w czwartej rundzie walki wieczoru UFC 229.
Dagestańczyk powrócił już do swojej ojczyzny. Na stadionie Anzhi Arena w Kaspijsku tłumy fanów przywitały zawodnika. Stadion ten należy do klubu z rosyjskiej Premier Ligi – Anży Machaczkała, a jego pojemność wynosi 26,5 tysiąca widzów. Dla Khabiba przybło około 10 tys. jego fanów. Część z nich wbiegła nawet na boisko.
Nurmagomedov powiedział m.in, że jest zadowolony, że ostatecznie jego pojedynek z Irlandczykiem doszedł do skutku.
„Modliłem się do Boga o jedno – żeby zostawił mnie samego z tym klaunem w klatce. Prosiłem o to każdego dnia.
Błagałem, żebyśmy nie mieli żadnych kontuzji, żebyśmy zrobili wagę, odzyskali siły i w końcu zostali zamknięci w klatce. Wiele zostało powiedziane poza klatką i powiedziałem, że, gdy drzwi oktagonu się zamkną to nie odpowiadam za swoje czyny.
Zawodnik potwierdził również jak ważna jest dla niego jego ojczyzna.
Po pierwsze chciałem mu pokazać różnicę między naszymi ludźmi a jego ludźmi. Znamy naszą historie, naszych przodków i wiemy co nasi ludzie musieli przejść. Nic nie może nas złamać.
Nurmagomedov odniósł się również do wydarzeń, które miały miejsce po zakończeniu walki wieczoru:
„Jeśli chodzi o to co stało się potem to niektóy powiedzą, że zrobiłem źle, a inni, że dobrze. Nie możesz zamknąć orła w klatce. Pokazałem im to.”
Tu więcej ujęć z przywitania „Dagestańskiego Orła” w ojczyźnie zamieszczonych przez Denisa Geyko z RT.com:
https://twitter.com/DenisGeykoRT/status/1049344182576451584
https://twitter.com/DenisGeykoRT/status/1049368420721020929
https://twitter.com/DenisGeykoRT/status/1049385139145502720
https://twitter.com/DenisGeykoRT/status/1049416132078313472
Poniżej również zdjęcia z tego wydarzenia autorstwa Vasily’ego Maximova (AFP/Getty Images):