Tańcula pokonałby Pasternaka w boksie? Ostra odpowiedź Wampira!
Arkadiusz Tańcula ostatnio stara się znaleźć sobie jakiegoś rywala. Stwierdził jakiś czas temu, że pokonałby Michała Pasternaka w boksie, co nie do końca przypadło mu do gustu. Czy Arek zapukał do niewłaściwych drzwi?
„Aroy” kolejny raz zawalczy dopiero w przyszłym roku. Aktualnie jest bowiem w „melanżu” i cieszy się życiem. Natomiast w przyszłym roku chciałby zawalczyć ponownie.
Na celowniku ma „Taazy’ego”, a także bardzo chciałby rewanżowej walki z „Don Kasjo”, która miałaby się odbyć w formule K1. Mataczyński wyraził chęć na walkę z Arkiem choćby w listopadzie, z kolei Kasjusz Życiński rzekomo nie jest zainteresowany rewanżem. Z kim przyjdzie się teraz zmierzyć Arkowi? Pamiętajmy, że do „Taazy’ego” ustawiła się już długa kolejka, a gwiazd serialu „Lombard. Życie pod zastaw” raczej nie zostanie potraktowana priorytetowo.
ZOBACZ TAKŻE: Była żona Bivola zachwycona jego porażką z Beterbievem! „Karma go dopadła” [WIDEO]
Tańcula pokonałby w boksie Michała Pasternaka?
„Pasta” w jednym z ostatnich wywiadów odpowiedział na słowa Arkadiusza Tańculi. Aktor cisnął go od flegmatyków itp., a także oznajmił, iż wygrałby z nim w boksie. Odpowiedź podopiecznego Mirosława Oknińskiego poniżej:
On mówił kiedyś, że w boksie możemy walczyć. Przecież ja bym ku*wa zabił, rozje*ałbym Cię… Arek, Arek. To nie jest jak w piosence, że wszystko może się zdarzyć.
Chcielibyście zobaczyć taką walkę? Prawdopodobnie Tańcula nie miałby większych szans, jednakże nigdy nie wiadomo. W trakcie programów medialnych z ich udziałem na pewno nie mielibyśmy na co narzekać, także fani freak fightów powinni raczej być zadowoleni z takiego zestawienia.