Tańcula do Murańskiego: Jeżeli twój tata cię męczy, to na konferencji poruszaj tak palcem!

Arkadiusz Tańcula i ”Szalony Reporter” w ostatnim nagraniu wypowiedzieli się o Mateuszu Murańskim. Obaj zgodnie uważają, że Jacek Murański ma bardzo zły wpływ na swojego syna. Tańcula proponuje pomóc byłemu koledze, lecz musi on przestać słuchać się ojca.

Reprezentant Grapplingu Kraków najbliższy pojedynek stoczy na FAME MMA 15. Dwudziestego szóstego sierpnia dojdzie do wyczekiwanego starcia z Mateuszem Murańskim. Jeśli Arkadiusz będzie w stanie wyjść do drugiej walki, to kibice doczekają się starcia z Jackiem Murańskim w rzymskiej klatce.

”Aroy” w poprzednim roku stoczył trzy pojedynki. Najgłośniej było przy pierwszym starciu z Mateuszem Murańskim i ostatnim, gdy Tańcula w rzymskiej klatce skrzyżował rękawice z Jackiem Murańskim. ”Muran” został zdyskwalifikowany w Ergo Arenie.

Tańcula: Jeżeli masz problem w domu i twój tata…

Arkadiusz Tańcula i ”Szalony Reporter” w ostatnim nagraniu wypowiedzieli się o Mateuszu Murańskim.

Szalony Reporter: Ja mam jakieś tam, obaj mamy jakieś tam delikatne sygnały, że oprócz złego wpływu taty teraz kolejna osoba ma na niego zły wpływ. Nie będziemy rozszerzać, jakaś niewiasta.

Arkadiusz Tańcula: Tak, też tam… Może ta niewiasta… Też myślałem kiedyś, że jak pozna kobietę jakąś, a ta kobieta będzie w miarę normalna i pozna jego ojca, to ona może wywoła na nim taki wpływ, że go wyrwie z tej patologii, ale to chyba nie działa. Bo on chwilę się spotyka i…

Szalony Reporter: Jakaś niewiasta jest. Ja to nie wiem, to nie jest… Są takie opinie, że ma na niego dość destrukcyjny wpływ.

Arkadiusz Tańcula: No może…

Szalony Reporter: No może on taki jest, ma taki charakter.

Arkadiusz Tańcula: Przyciąga.

Szalony Reporter: Jak naród Rosyjski przyciąga silną łapą i po dupie.

Arkadiusz Tańcula: Na przykład jest taki syndrom. Jesteś z dziewczyną, a twój tata był alkoholikiem. To gdzieś tam podświadomie szukasz podobnego chłopaka. Może Mateusz rzeczywiście podświadomie szuka takich ludzi. Kurde no nie wiem… Psychologa by trzeba było do odcinka. Dawaj zaprosimy jakiegoś do odcinka.

Szalony Reporter: Żeby się wypowiedział.

Arkadiusz Tańcula: Myślę, że jakiś się nawet znajdzie psycholog. Czekamy na wasze komentarze – co myślicie o tej sytuacji. Bo mi się wydaje, że tam naprawdę jest problem. My tutaj się śmiejemy. Cała Polska to ogląda, z boku patrzy. No niektórzy się nie śmieją, bo tam niektóre rzeczy nie są śmieszne, a tam może być naprawdę jakaś tragedia w tym domu. Ja nawet w tej piosence ”Geneza konfliktu” półtora roku temu nagrana, zobaczcie sobie. Tam mówię, że my się wszyscy śmiejemy, a tam w domu dzieje się tragedia. Wydaje mi się, że tam ta tragedia cały czas jest, że Mateusz na tym cierpi i on jeszcze mógłby być normalny, ale nikt mu nie chce pomóc.

Szalony Tańcula: I cały czas przekaz, który Mateusz chce wysłać do ojca śpiewając mu co chwilę ”Lubię, lubię wracać tam gdzie byłem już”. Może żeby wrócił do więzienia i go zostawił. On co śpiewa, to do ojca.

Arkadiusz Tańcula: Teraz tak poważnie Mateusz na konferencji jeżeli masz problem w domu i twój tata naprawdę Cię męczy i wchodzi na głowę poruszaj tak palcem – co jakiś czas. I my będziemy widzieć, że tak jest i Ci pomożemy.

Szalony Tańcula: Tam będzie dwóch pielęgniarzy na zapleczu. Od razu wtedy wbiegają i kaftan. Będziemy wszyscy szczęśliwi, włącznie z twoim tatą. Po tych lekach nie można nie być szczęśliwym (śmiech).

Całe wideo poniżej: