Szymon Bajor przegrał w ćwierćfinale GP Rizin w Japonii
Nie będzie dobrze wspominał grudniowej wyprawy do Japonii Szymon Bajor (16-7). Reprezentant KSW przegrał w ćwierćfinale turnieju openweight Rizin Fighting Federation z Walentinem Mołdawskim (5-0).
Na początku pierwszej rundy wydawało się, że rzeszowianin będzie kontrolował sytuację, podobnie jak we wrześniowej walce z Teodorasem Aukstuolisem. Rosjanin bardzo szybko jednak przejął inicjatywę. Zawodnik z Team Fedor był wyraźnie szybszy i było to widać w kolejnych wymianach. Do tego jeden z ciosów spowodował rozcięcie u Polaka, a pod koniec pierwszego starcia został obalony.
W drugiej rundzie akcja została bardzo szybko sprowadzona przez Mołdawskiego do parteru. Tam Polak miał swoją szansę, gdy wyciąnął kimurę z pleców, ale nie był w stanie utrzymać przeciwnika w gardzie i z techniki kończącej ostatecznie nic nie wyszło. Do końca pojedynku fighter z Rosji kontrolował już przebieg walki i zwyciężył przez jednogłośną decyzję.
Po walce Szymon powiedział:
Nie mogłem skoncentrować się na walce. Nie wiem dlaczego. Chcę zniwelować moje słabe punkty i znowu walczyć w Japonii.