„Szuli” zdradza szczegóły kontraktu z PRIME! Jeden bardzo ciekawy zapis!
Już w najbliższą sobotę popularny „Szuli”, czyli Grzegorz Szulakowski zawalczy w walce wieczoru PRIME SHOW MMA 2. Przeciwnikiem Polaka będzie Norman Parke. Zawodnik z Namysłowa w programie Oktagon Live zdradził szczegóły kontraktu z frekową organizacją. Istnieje tam jeden ciekawy zapis.
Transmisja z gali PRIME SHOW MMA dostępna jest jedynie w systemie PPV! MOŻESZ GO WYKUPIĆ TUTAJ!
„Szuli” wydaje się w dobrej formie fizycznej i psychicznej przed nadchodzącym pojedynkiem. Do walki przygotowywał się we Wrocławiu pod okiem Michała Turyńskiego. Namysłowianin nie wygrał od około 5 walk i zapowiada, że jest już u schyłku swojej kariery. Mimo to, cieszy się, że udało mu się podpisać umowę z PRIME SHOW MMA.
Rywal się zgadza, hajs się zgadza, warunki się zgadzają. Wszystko jest tak jak być powinno. Nie mogłem odrzucić takiej propozycji. Ja nie jestem pierwszej młodości, jestem starym ch*em można powiedzieć. Nikt mi nie da emerytury, sam muszę zapracować na swój dobrobyt. Teraz jest najlepszy czas, żebym brał garściami. Biorę, to co mi dają.
– powiedział w wideo wywiadzie na antenie Kanału Sportowego.
„Szuli” i kontrakt z PRIME SHOW MMA! Ważny zapis!
Szulakowski spodziewa się narodzin dziecka, zatem nie ukrywa, że walki na PRIME pomogą mu zbudować lepsze życie dla siebie, narzeczonej i potomka.
Mam kontrakt na cztery walki. Dla mnie piękne pieniądze. W szczególności, że teraz spodziewam się dziecka z moją narzeczoną. Chce wybudować dom i żyć godnie. Ten kontrakt mi to z pewnością ułatwi.
Zawodnik z Namysłowa toczy sportową walkę na gali freakowej, ale czy bierze pod uwagę fakt, że może kiedyś wystąpić w walce z celebrytą? Co ciekawe, nie będzie mógł za bardzo takiego pojedynku odrzucić, ponieważ wiąże się to z przedłużeniem umowy.
Podpisałem kontrakt taki, że jak mi zaproponują zawodnika, to muszę go wziąć, bo inaczej atomatycznie mi się przedłuża o pół roku.
– zdradził.
Bój będzie toczył się w limicie 80 kg, choć „Szuli” powiedział, że apelował o pojedynek w limicie kat. półśredniej (77 kg)
Na pewno Norman będzie cięższy ode mnie. Ja chce być aktywny w katce, a nie przeciążały. Wniosę do starcia maksymalnie 84 kliogramy. Parke nie zgodził się na 77 kg, ja chciałem się w niej bić, a oni naciskali na 80 kg. Nie będę już robił afer o 3 kg, jak Norman nie zrobi wagi, to zarobię z 50 tys. więcej (śmiech).
Kto według Was jest większym faworytem – Szuli czy Norman?