MMA PLNajnowszeBoksSzeremeta nie powiedziała ostatniego słowa. Polka przekonana, że w rewanżu pokonałby kontrowersyjną Lin Yu-Ting!

Szeremeta nie powiedziała ostatniego słowa. Polka przekonana, że w rewanżu pokonałby kontrowersyjną Lin Yu-Ting!

Julia Szeremeta zamierza wyrównać rachunki z Lin Yu-Ting.

Igrzyska Olimpijskie w Paryżu Julia Szeremeta zapamięta do końca życia. Zaledwie 20-letnia pięściarka przełamała „klątwę Bartnika” i po raz pierwszy od 1992 roku Polska mogła cieszyć się medalem olimpijskim w boksie.

Jedynie finał, w którym Szeremeta skrzyżowała rękawice z kontrowersyjną Lin Yu-Ting z Tajwanu, nie poszedł zgodnie z planem – zawodniczka z Chełma przegrała jednogłośną decyzją sędziów. Koniec końców Szeremeta musi zadowolić się „jedynie” srebrnym krążkiem.

Podczas całych Igrzysk w Paryżu nie brakowało głosów, że Lin Yu-Ting jest biologicznym mężczyzną, podającym się za kobietę. Niemniej kwestia płci Tajwanki nie została do końca wyjaśniona, wszakże brak dowodów na to, iż Lin faktycznie jest facetem. Co prawda pięściarka została wykluczona z ubiegłorocznych mistrzostw świata w Indiach, natomiast IBA nigdy nie przedstawiła wykonanych przez siebie badań, które podobno miały wykazać, iż 28-latka nie spełnia „kryteriów kwalifikacyjnych ustalonych w regulaminie”.

Julia Szeremeta o rewanżu z Lin Yu-Ting

W wywiadzie, jakiego Julia Szeremeta udzieliła na antenie Polsatu, opowiedziała o ewentualnym rewanżu z rywalką, która pozbawiła ją złotego medalu.

To była już piąta walka, byłam zmęczona, straciłam szybkość. Wzrost przeciwniczki i jej niewygodny lewy prosty zrobił swoje. Była szybsza i nie udało się. Na razie jeszcze nie analizowałam tej walki, ale jestem pewna, że w przypadku rewanżu moja ręka powędruje w górę.

Polsat News

ZOBACZ TAKŻE: Typowanie redakcyjne UFC 305. Du Plessis czy Adesanya? Gamrot czy Hooker?

Trzymamy kciuki, żeby Julia miała jeszcze szansę stanąć w szranki z Lin Yu-Ting i „odwdzięczyć” się za porażkę w Paryżu. Innymi słowy, tym razem to ręka Polki zostanie wzniesiona do góry.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis