Szeliga o walce z Arabem: Jeżeli zrobiłeś to z premedytacją to ch*uj Ci w dziąsło!
Piotr Szeliga w poście na Facebooku wyzwał Gabriela Al-Sulwiego na pojedynek. Walka miałaby się odbyć w formule bokserskiej.
Piotr Szeliga to trener personalny. Na swoim Instagramie uzbierał już ponad 160 tyś obserwacji. Swoją sportową karierę rozpoczynał od hokeja. W pewnym momencie zdecydował się zamienić swój dotychczasowy sport na MMA. Zadebiutował w oktagonie FEN w starciu z młodszym bratem Mariusza Pudzianowskiego, Krystianem. Odniósł wtedy dosyć niespodziewane zwycięstwo. Następnie Piotr Szeliga zawalczył na gali Fame MMA 8 z Piotrem Piechowiakiem. Ten pojedynek skończył się porażką Szeligi. W swojej ostatniej walce znokautował do nieprzytomności Krzysztofa Ferenca.
Gabriel „Arab” Al-Sulwi jest raperem. Jego najbardziej rozpoznawalnymi kawałkami są na przykład: „30” i „Leśna Piosenka”. Gabriel zadebiutował w oktagonie Fame na jej ósmej edycji, gdzie w pełni zdominował Pawła Tyborskiego. W następnej walce zastąpił kontuzjowanego Pawła „Popka” Mikołajuwa w głównym starciu gali Fame MMA 9. Wygrał wtedy z Patrykiem „Kizo” Woźińskim. W swojej ostatniej walce pokonał Łukasza Lupę przez decyzję sędziów.
„Powinieneś przeprosić za tą szopkę, którą odjeb*łeś przed świętami”
W sylwestra Piotr Szeliga na swoim Facebooku opublikował post w którym wyzywa na walkę Gabriela Al-Sulwiego. Jak czytamy w poście pojedynek ten miałby się odbyć na zasadach bokserskich w małych rękawicach, lub nawet… Na gołe pięści.
Arab To tak na Nowy Rok.
Ja i mój TEAM zapraszamy cie na Wojnę!
Małe rękawice, formuła bokserska, mogą być gołe pięści wchodzimy we dwóch, wychodzi o własnych siłach jeden.
To mogę zagwarantować, bo wychodzę tam z dedykacją i z pełną mobilizacją by wygrać!
No chyba, że obsrasz zbroje?
Ja żaden stójkowocz czy parterowiec zwykły uderzacz jak to mnie dla żartu nazywają 😉hehe.
Dalej nie uznaje twojej polityki bo posługując się emocjami i Trenerem jako kartą przetargową straciłeś w moich oczach za to w innych przypomniałeś smród który niegdyś zostawiłeś.
Nie będziemy tu prali brudów, bo to nie o to chodzi, nadal twierdze, że twoje intencje są nie szczere i uważam, że powinieneś przeprosić za tą Szopkę, którą odj*bałeś przed świętami i to nie mnie a bliskich trenera których uraziłeś, a jeżeli zrobiłeś to na prawdę z premedytacją to ch*j ci w dziąsło bez kitu.
Można było zadzwonić i zaproponować taką inicjatywę wtedy przegadali byśmy to z rodziną i była by inna bajka.
Jedynym Happy Endem w tej bajce będzie rozgłos zbiórki i pieniądze na rehabilitacje trenera.
Ty stawiając mnie pod ścianą publicznie, używając argumentów obok których nie przejdę bokiem przebudziłeś coś bardzo niepotrzebnego bo ja przyparty do muru potrafię zaskoczyć sam siebie.
I dla tej sprawy jestem gotowy wyjść z tobą do klatki, zawsze byłem i ty to wiesz, tylko czasem są etapy, których nie przeskoczysz.
No to oficjalnie już zapraszam cie do Tańca!
PS: I to żaden twój trener 😉.
A wszystkim życzę Dużo dużo dużo zdrówka na ten nowy rok, bo zdrówko jest najważniejsze!
I trochę szczęścia a reszta zawsze jakoś będzie 😉👊
Cały post możecie zobaczyć poniżej:
Zobacz także:
Kasjusz Życiński podczas studia po pierwszej konferencji Prime Show MMA zdradził, że wstrzymuje swoją karierę. ”Don Kasjo” wyznał, że ma kontuzje i będzie potrzebna operacja. Ponadto Kasjusz gwarantuje, że już przy ostatnich walkach ciężko było mu trenować, bo nie ma głodu walki.
Trener Mirosław Okniński stopuje Jacka Murańskiego i wypowiada się na temat rzekomego konfliktu między nim a “starym Murańskim”. Słowa trenera Akademii Sportów Walki Wilanów są pokłosiem niedawnego wywiadu, jaki Murański udzielił nam, czyli portalowi MMA.PL.