Szczera wypowiedź Michała Materli: Ciało nie nadąża za moimi ambicjami!
Michał Materla (31-9) już dwudziestego pierwszego stycznia stoczy swój kolejny pojedynek w największej organizacji w naszym kraju. Były mistrz KSW w wadze średniej przed własną publicznością wystąpił na 78 edycji w Szczecinie. Materla po wielu latach stoczy rewanżowe starcie z Kendallem Grove (24-18). Wojownik ze Szczecina będzie chciał wrócić na odpowiednie tory po ostatniej przegranej z Mariuszem Pudzianowskim.
Warto zaznaczyć, że pierwszy pojedynek z Grove dostarczył kibicom mnóstwo emocji – nie brakowało zwrotów akcji. Ostatecznie po całym dystansie zwycięzcą został podopieczny Piotra Bagińskiego.
Zobacz również
Grove ostatnie pojedynki toczył na gołe pięści w organizacji Bare Knuckle Fighting Championship. Hawajczyk przede wszystkim znany jest z walk w organizacji UFC i Bellatorze. Kendall krzyżował rękawice chociażby z Demianem Maią czy Markiem Munozem. Kendall w polskiej organizacji stoczył dwa pojedynki. Wspomniane starcie z Michałem Materlą oraz przegrana przed czasem z Mamedem Khalidovem.
Szczere wyznanie Materli!
Michał Materla (31-9) podczas ostatniej gali w Gliwicach pojawił się w studiu, , gdzie skomentował ogłoszone starcie w Szczecinie. Materla zapewnił, że ciężko jest mu odpuścić i zakończyć karierę.
Ciężko jest odpuścić i skończyć karierę. Ciało nie nadąża za moimi ambicjami, ale staram się każdego dnia wychodzić ze strefy komfortu i mam nadzieję, że tak samo w tej walce, jaki i w poprzedniej, to moja ręka będzie uniesiona w geście zwycięstwa.
W tak zwanym co-main evencie przed własną publicznością wystąpi Tomasz Romanowski. ”Tommy” jest już bliski walki o tytuł wagi średniej w organizacji KSW. Romanowski tym razem zmierzy się z świetnym stójkowiczem – Radosławem Paczuskim.
Zobacz także:
Człowiek potrafiący w polskim MMA ciągnąć kilka srok za ogon na raz – Łukasz “Juras” Jurkowski gościł w programie internetowym u twórcy wywiadów Winiego, gdzie opowiedział o potencjalnej walce we freakowej organizacji.
Kuba Lasik postanowił zorganizować zbiórkę. Freak fighter zapewnia, że zaraz może nie mieć, gdzie mieszkać. To nie pierwszy raz, gdy przy Lasiku pojawiają się duże kontrowersje, bowiem był on jednym z właścicieli ”AlkoMaster”, a wiemy jaka afera powstała po pierwszej edycji.
