Szadziński komentuje zaczepki Natana: Nie potrafię uderzyć chłopaka, który nic nie umie [WIDEO]
Dziś miało miejsce przedstawienie wszystkich bohaterów gali CLOUT 5. Jednymi z jej uczestników będą Natan Marcoń, a także znany między innymi z KSW – Gracjan Szadziński. Co prawda panowie mają przewidzianych innych rywali, jednakże doszło do spięcia między nimi. Co o całej sytuacji myśli Gracjan?
Gracjan Szadziński jest znaną personą w świecie sportowego MMA. Stoczył aż 8 walk w KSW, z których 3 zakończyły się jego zwycięstwem. Nadmienię, że toczył on boje z czołowymi postaciami organizacji KSW: Marianem Ziółkowskim, „Kornikiem”, Valeriu Mirceą czy Wilsonem Varelą.
W jego dwóch ostatnich walkach, które zakończyły się porażką, ścierał się z ostatnimi dwoma zawodnikami, których przed chwilą przytoczyłem. Co ciekawe Gracjan stoczył 15 zawodowych pojedynków, z czego tylko 5 nie skończyło się przed czasem.
8-mego czerwca w Katowicach stanie on oko w oko z Salimem Touahrim. Salim z kolei toczył boje w dywizji półśredniej. Swego czasu był on zawodnikiem UFC, aczkolwiek ta przygoda nie skończyła się dobrze. Po długiej przerwie od startów mieliśmy do czynienia z jego występem na gali Silesian MMA 15. W main evencie gali przegrał z Danielem Rutkowskim przez jednogłośną decyzję (boks).
Natan igra z ogniem!
Gracjan oraz Natan Marcoń mieli wspólny panel podczas dzisiejszego programu CLOUT. Natan, który jak wiemy często myli odwagę z odważnikiem, obdarzył Gracjana paroma inwektywami, co się przyczyniło do ich face to face’a. Nieustraszony Natan nawet wtedy próbował wyprowadzić Gracjana z równowagi, który z pewnością miał w głowie…no właśnie, co miał?
Jak mam być szczery to mam w sobie już spokój. W moim życiu działo się naprawdę bardzo dużo, więc mnie naprawdę ciężko wyprowadzić z równowagi. Wiem, że wyglądam jak patus, zakapior czy ludożerca. Mimo to jestem spokojnym człowiekiem i naprawdę ciężko mnie wyprowadzić z równowagi. Tym bardziej, że ja mam w sobie wartości, o których mówiłem wcześniej. Nie potrafię uderzyć chłopaka, który ma 20 kilka lat i nic nie potrafi. Wiem że słowa, które wypowiadał nie mają dla niego znaczenia, więc to wszystko po mnie spływa. Wstydził bym się sam przed sobą, jakbym go uderzył. Nie mógłbym tego zrobić, bo sam dla siebie byłbym kimś, kto bije słabszych, cio*y itd. (…) Nie spodziewałem się, że tak wyjdzie. Dziwnie to wszystko wyszło. Wchodzę i jakiś chłopak, co wygląda jak informatyk, gdzieś mnie wyzywa od cwe*i, gdzie to jest cios poniżej pasa.
Czy dojdzie do walki Natana z Gracjanem? W przypadku walki Marcoń vs. Szeliga – drugi z nich miał związaną rękę. W tym przypadku Szadziński prawdopodobnie musiałby mieć nie tyle związane ręce co jeszcze przywiązaną jakąś opaskę na oczach. Co by nie mówić…Natan ma jaja, chociaż zachowanie z pewnością niegodne aprobaty.