Strus o ogłoszonej walce Omielańczuk-Załęcki: Clout mam nadzieje, że zapewnicie karetkę…
Wczoraj freakowa organizacja Clout MMA oficjalnie ogłosiła, że dwudziestego ósmego października na drugiej edycji w Płocku dojdzie do starcia Daniela Omielańczuka z Denisem Załęckim. Będzie to starcie z dodatkowym szalonym pomysłem. Wspomniane zestawienie skomentował zawodnik MMA – Piotr Strus (15-8-2), który oczywiście trzyma kciuki za klubowego kolegę.
O tym pojedynku mówiło się już od dłuższego czasu. Był jednak problem, bowiem Daniel już na samym początku zapewniał, że miała to być walka w K-1. ”Bad Boy” odpowiadał, że od początku był umówiony z organizacją na boks. Były zawodnik UFC i KSW zaproponował, aby dołożyć łokcie, lecz rywal nie był najprawdopodobniej na to otwarty. Ostatecznie obie strony doszły do porozumienia.
Walka odbędzie się w boksie w małych rękawicach (dystans – 3×3). Dodatkowo, gdy Denis złamie reguły walki w boksie dwukrotnie (kopnie, obali itp.) walka przechodzi do pełnego MMA. Jest to zaskakująca wizja, bowiem w innej organizacji wspomniane akcje kończyłby się dyskwalifikacją.
Strus komentuje!
Po ogłoszeniu Clout MMA swój komentarz w mediach społecznościowych zamieścił zawodnik MMA – Piotr Strus (15-8-2), który oczywiście jest pewny wygranej klubowego kolegi.
W końcu, raz na zawsze zamykamy wszystkie brzydkie mordy i wyjaśniamy debili. Daniel Omielańczuk zazdroszczę zabawy! Clout MMA mam nadzieje, że zapewnicie ekstra karetkę z noszami!
35-latek w lutym tego roku wrócił po dłuższej przerwie. Strus wystąpił w main evencie gali Strife 3, gdzie doszło do dużej niespodzianki. Faworytem bez wątpienia był reprezentant WCA Fight Team. Strus po pełnym dystansie przegrał niejednogłośną decyzją sędziów z Kacprem Karskim. Wcześniejsze swoje pojedynki Piotr toczył w organizacji ACA.