STRIFE Tube 3: Karol Kutyła zdominował Mateusza Rajewskiego i pewnie wygrał na punkty
Karol Kutyła (8-6) pokonał Mateusza Rajewskiego (3-4) w co-main evencie gali STRIFE Tube 3 w Radomiu.
Od początku pojedynku zawodnicy nie stronili od wymian w stójce. Kutyła sporo kopał. Rajewski odpowiedział zaś choćby mocnym prawym. Kutyła próbował przenieść walkę do parteru. Pierwsza próba nie powiodła się, ale już za drugim razem dopiął swego. Reprezentant RKT Radom wciskał oponenta w siatkę i zadawał krótkie ciosy. „Tajski Rzeźnik” spróbował też naciskówki, ale oponent dobrze się wybronił. Zawodnicy wrócili do stójki. Tu Rajewski został trafiony kolanem w krocze i mieliśmy krótką przerwę. Pojedynek wznowiono na kilkanaście sekund. W samej końcówce obaj zawodnicy mocno trafili.
Na początku drugiej rundy Rajewski dobrze skontrował akcje rywala i znalazł się w dosiadzie, ale tylko na chwilę. Kutyła dalej kontynuował zapaśnicze próby. Zapiął klamrę i przewrócił członka klanu Rajewskich. Zawodnik z Radomia dobrze pracował łokciami z góry. Po dłuższym czasie Rajewski wstał, ale nie na długo. Znakomita kontrola w wykonaniu Kutyły.
„Tajski Rzeźnik” szybko ruszył na przeciwnika, wyniósł go i obalił. Obijał i kontrolował rywala. Nawet gdy Rajewski próbował wstawać szybko był ponownie sprowadzany na ziemię. Reprezentant RKT Radom w końcówce zajął nawet pozycję boczną. Do końca pojedynku całkowicie dominował w klatce.
Sędziowie jednogłośnie uznali, że lepszy tego wieczoru był Karol Kutyła. Zawodnik z Radomia wygrał drugą walkę z rzędu.