Steczkowska twierdzi, że wygrała pojedynek z Gelnarovą na KSW 99! „Wygrałam to!”
Nie tak dawno w Gliwicach odbyła się gala KSW 99. Nie obyło się w jej trakcie bez kontrowersji, jak to z resztą zawsze ma miejsce przy okazji niejednogłośnych decyzji. Otóż Dominika Steczkowska po dogłębnej analizie swojego pojedynku uważa, że wygrała walkę z Hanką Gelnarovą!
Gala KSW 99 planowo miała odbyć się w Ostrawie, jednakże na kilka dni przed zmieniono jej lokalizację. Oficjalnym tego powodem były powodzie, z którymi borykały się okolice tamtego regionu. Natomiast według wielu czynnikiem, który zadecydował o przeniesieniu gali do Gliwic było to, że bilety na halę w Ostrawie się nie sprzedawały.
Jeśli chodzi o sam przebieg wydarzenia to według sporej liczby oglądających była to gala „do zapomnienia”. Wiele osób było niezadowolonych z eventu, a w dodatku był problem transmisyjny, przez który tylko nieliczne osoby widziało na żywo walkę Rożańskiego.
Pewna część fanów KSW również nie była zadowolona z tego, że w karcie walk znajduje się Hanka Gelnarová. Otóż jest to tak naprawdę freak fighterka, która z resztą budzi sporo kontrowersji swoim zachowaniem. Czeszkę w KSW przywitała również debiutująca w tej organizacji Dominika Steczkowska, która niestety przegrała z nią poprzez niejednogłośną decyzję sędziowską.
ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Rębecki doceniony! Polak z bonusem za walkę wieczoru UFC 308!
Dominika Steczkowska wygrała z Gelnarovą na KSW 99?
Steczkowska z Gelnerovą stoczyły naprawdę wyrównany pojedynek. Sędziowie wskazali Czeszkę zwyciężczynią tej konfrontacji, co wzbudziło spore zdziwienie Polki oraz wielu kibiców. Zawodniczka ostatnio wrzuciła na swoje social media następujące oświadczenie:
Pora na kilka słów ode mnie, chociaż mogłabym napisać książkę. Serce wojowniczki boli, słysząc niesprawiedliwy werdykt walki. Ja wiem jedno… WYGRAŁAM TO!! Po obejrzeniu i analizie drugiej rundy przez mój Team oraz osoby, które znają się na robocie, jeszcze bardziej potwierdziło to Nasze zdanie…WYGRAŁAM. Niestety jesteśmy bezradni, jeśli chodzi o werdykt, który został ogłoszony. Mogę powiedzieć Wam jedno, moja droga troszeczkę się wydłużyła, ale zrobię wszystko, żeby ciężką pracą udowodnić, gdzie jest moje miejsce, bo przyznam, że dobrze czułam się w okrągłej klatce KSW. Mam wspaniałych ludzi obok siebie i razem zdobędziemy to.
Niezależnie od tego czy Dominika ma rację czy też nie – werdykt już nie ulegnie zmianie. Co ciekawe od razu po wydarzeniu, które miało miejsce 19 października, o całą sytuację został zapytany dyrektor sportowy organizacji KSW. Wojsław Rysiewski, o którym mowa, oznajmił wówczas, że wydawało mu się, że to Dominika wygrała tę walkę na kartach punktowych, jednakże po krótkiej konsultanci z pewnym fachowcem zrozumiał, że jednak niekoniecznie tak musiało być.