Stanowczy przekaz Sławomira Nitrasa. PGE Narodowy nie dla gal freak-fightowych!
Minister Sportu i Turystyki Sławomir Nitras zabrał głos ws. freak-fightów na PGE Narodowym.
Pod koniec sierpnia PGE Narodowy posłużył za arenę zmagań dla bohaterów FAME 22: Ultimate. Wokół wydarzenia narosło sporo kontrowersji, co wywołało burzliwą dyskusję wśród zwolenników oraz przeciwników tego typu imprez.
Zdecydowanie do tej drugiej grupy należy Sławomir Nitras. Podczas piątkowej konferencji prasowej Minister Sportu i Turystyki poruszył temat freakowej gali, która odbyła się w Warszawie na PGE Narodowym. Nitras zapowiedział, że to ostatni raz, kiedy takie wydarzenie zawitało na największy obiekt sportowy w Polsce.
Mówię zupełnie szczerze, bardzo proszę o to, jak się dowiedziałem że gala tego typu jest na Stadionie Narodowym, żeby to była ostatnia gala tego typu na Stadionie Narodowym. Bo Stadion Narodowy to jest miejsce święte, a nie miejsce, w którym jeden człowiek kolanem rozbija nos drugiemu człowiekowi i ja sobie jako zarządzający czy podlega mi Stadion Narodowy, nie chcę, żeby na Stadionie Narodowym były tego typu przedsięwzięcia. To jest moja prośba do zarządzających stadionem po tej ostatniej gali, która się odbyła. Która może jest dochodowa, ale nie o to chodzi. Stadion Narodowy to jest Stadion Narodowy, to jest mekka, to jest coś świętego i tak chciałbym, żebyśmy to traktowali.
ZOBACZ TAKŻE: Typowanie redakcyjne UFC 308. Topuria czy Holloway? Whittaker czy Chimaev? Rębecki czy Orolbai?
Sławomir Nitras bierze również pod uwagę „prawne ograniczenie tego typu zawodów”. Polityk zaapelował do władz PGE Narodowego, aby sierpniowa gala była ostatnią na tym obiekcie. Na koniec Nitras podkreślił, że Stadion Narodowy to miejsce „święte”, a nie miejsce, gdzie jeden człowiek „kolanem rozbija nos drugiemu człowiekowi”.