„Skończyły się pieniądze z łapóweczek”? – Wrzosek masakruje Hallmana!
Wejście Piotra Hallmana do świata freak fightów wywołało mieszane odczucia. Do gustu nie przypadło m.in. Marcinowi Wrzoskowi, który uważa, że ten się zbłaźnił na oczach całej Polski. Co więcej, były mistrz KSW masakruje go, odpowiadając na zaczepki z jego strony!
„The Polish Zombie” w świecie freak fightów jest już weteranem. Stoczył już w nim kilka pojedynków i ogólnie trzeba przyznać, że czuje się w tym uniwersum jak ryba w wodzie.
Tego samego nie można stwierdzić o innym, byłym zawodniku UFC, czyli Piotrze Hallmanie. Otóż były policjant próbował zaistnieć w świecie freak fightów, jednakże dla większości widzów jego starania spełzły na niczym. Według wielu Piotr nieudolnie próbował wykrzyczeć sobie walkę z Szachtą, czym tylko i wyłącznie siebie skompromitował. Podobnego zdania jest właśnie były mistrz dywizji piórkowej KSW, a aktualny freak fighter oraz reporter „6pakTV”.
ZOBACZ TAKŻE: Taazy o Kubańczyku: W K1 bym go rozwalił!
Marcin Wrzosek masakruje Piotra Hallmana!
Wrzosek dziś dał upust swojej niechęci do Piotra Hallmana. Za pomocą paru relacji na Instragramie skierował do niego sporo ostrych słów! Wypowiedź „The Polish Zombie” poniżej:
Jesteś zwykłym kodnomem, który pracując w policji, odpie*dalał. Teraz jak Ciebie zwolnili, to się żeś na wszystkich rozje*ał. Ja nie jestem z żadnego środowiska, nigdy nie siedziałem człowieku. Jestem ku*wa ze środowiska MMA i wku*wiają mnie takie kondomy jak Ty, rozumiesz? Gościu, który dostał rozkaz i poszedł pałować kobiety na marszu kobiet, to jest ten sam kaliber, co ku*wa zomowcy, którzy strzelali do górników w kopalni Wujek i do stoczniowców kretynie je*any! (…) Ostatni raz widziałem Cię na oczy w 2013 roku, kiedy stałeś w narożniku mojego przeciwnika i to był ostatni raz, kiedy Cię widziałem, kiedy podałem Ci rękę po walce. To był ostatni raz. Potem zacząłeś dopiero odpie*dalać, zwariowałeś ku*wa i człowieku ja bym Ci nigdy ręki nie podał. Mogę Ciebie jedynie opluć, jeśli chcesz. Nie wiem, gdzie Ty mnie 20 razy widziałeś. Może widziałeś mnie w telewizji, ale tak to nie działa, bo ja Ciebie nie widziałem. Kiedy Ty biłeś kobiety na marszu kobiet, ja robiłem karierę w sportach walki.
Myśleliście, że to koniec? Nic bardziej mylnego! Dalsza część przykrych słów pod adresem Piotra Hallmana:
Jesteś taki dumny ze swojego występu na konferencji, a według mnie to zrobiłeś z siebie debila na pół Polski. Nie wiem, czy mam Ci bić brawo za to, jakim jesteś idiotą. Ty wiesz w ogóle jaką ja mam stawkę, że mówisz, że ja nie dostaję połowy tego co Ty? Gościu, skończyły się pieniądze z łapóweczek i trzeba było do freak fightów przyjść, zarobić. To ja Ci dam szansę. Dostaniesz wpie*dol, kiedy tylko zechcesz!
Prawdopodobnie niedługo dojdzie do pojedynku obu dżentelmenów. Skonfliktowani ze sobą byli zawodnicy UFC w klatce organizacji freakowej. Jak to może się nie udać?