MMA PLNajnowszeClout MMAShamaev chwali Labrygę i odpowiada: Denis to nie freak! Kim jest Minda? Ja go nie znam

Shamaev chwali Labrygę i odpowiada: Denis to nie freak! Kim jest Minda? Ja go nie znam

Arbi Shamaev w rozmowie z Arturem Przybyszem pochwalił swojego podopiecznego Denisa Labrygę oraz zapewnił, że nie można go nazywać freak fighterem, bowiem jest dobrym materiałem na zawodnika wagi ciężkiej. Ponadto trener odpowiedział na wyzwania rzucane przez Kamila Mindę.

Labryga

Denis Labryga swoje umiejętności zaprezentował na gali WOTORE (gołe pięści), gdzie pokazał się z świetnej strony i został zauważony. Labryga zadebiutował z hukiem w High League, gdzie odprawił z kwitkiem Konrada Karwata.

Ostatni pojedynek Labrygi miał miejsce na gali Clout MMA 1 w Warszawie, gdzie doszło do starcia (K-1) w małych rękawicach z Dawidem Załęckim. ”Crazy” po raz kolejny udowodnił, że jest twardzielem i ma naprawdę spore umiejętności. Walka zakończyła się nieszczęśliwie, bowiem Dawid z powodu dużego rozcięcia nie wyszedł do drugiej odsłony.

Shamaev odpowiada!

Arbi Shamaev w pochlebnych słowach wypowiedział się o Denisie Labrydze.

Nie uważam, że Labryga jest freakiem. Nie jest freakiem. Jest bardzo dobrym materiałem na zawodnika wagi ciężkiej. Chcesz powiedzieć, że jego ostatni rywal był słaby? Niejednego małolata by narąbał. Są dwie drogi. Idziesz na zawodowstwo i zarabiasz 3-4 tysiące za walkę i walczysz co miesiąc, musisz przetrwać. Poszedł drugą drogą. Chcemy robić medialną pracę. On nie szuka łatwego wyzwania. Nie można powiedzieć, że na WOTORE miał słabych przeciwników. Nie można powiedzieć, że z byle kim walczył.

Shamaev odpowiedział również na ostatnie wyzwania rzucone przez Kamila Mindę.

To ja muszę wiedzieć, nie ujmując – kim jest Kamil Minda, bo ja go nie znam. Ja mam swoje plany, niech najpierw zaleczy kontuzje. Będziemy musieli poczekać na Labrygę, bo jeszcze go ze złamaną stopą dopuściłem. Nie było żadnego słabego przeciwnika dla Labrygi.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis