Sebastian Przybysz zmotywowany przed KSW 84: Znowu jestem na fali i nie zejdę z niej
Były mistrz wagi koguciej KSW Sebastian Przybysz jest bardzo zmotywowany przed nadchodzącą wielkimi krokami galą KSW 84. Polak skrzyżuje na niej rękawice z mocnym Islamem Djabrailovem.
Gala KSW 84 odbędzie się już w najbliższą sobotę 15 lipca w Polsat Plus Arenie w Gdyni. Zapowiedź tego pojedynku możecie zobaczyć poniżej:
Sebastian Przybysz zmotywowany przed KSW 84: Znowu jestem na fali i nie zejdę z niej
Polak w wypowiedzi opublikowanej na oficjalnej stronie Federacji KSW przyznał, że mimo braku posiadania pasa mistrzowskiego, nadal czuje się zawodnikiem na szczycie swojej kategorii wagowej:
„Uważam, że ze szczytu wcale nie spadłem. Nie wspinam się więc na niego ponownie. Będę raczej tę górę próbował jeszcze podbudować, żeby szczyt był jeszcze wyżej. Czuję, że to, iż nie mam pasa niewiele znaczy, bo dalej jestem inspiracją dla innych ludzi i mogę ich do czegoś fajnego doprowadzić. Znowu jestem na fali i nie zejdę z niej, bo chcę dawać innym jeszcze lepszy przykład.”
Jednocześnie przyznał, że nie może doczekać się walki w Gdyni, czyli w swoim mieście:
„Bardzo się cieszę z tego, że biję się u siebie w mieście. Ostatni pojedynek w Trójmieście stoczyłem w swoim debiucie dla KSW. Fajnie będzie zawalczyć i usłyszeć jak kibice troszkę dla mnie pokrzyczą. Moja mama ostatni raz była na mojej walce na gali w Ergo Arenie. Będzie bardzo miło ją zaprosić, żeby mogła sobie usiąść z moją kobietą, aby obejrzeć z bliska jak robię show.”
Zobacz także:
Artur Szpilka nie pierwszy raz stanie przed szansą zrewanżowania się? Wojownik z Wieliczki w mediach społecznościowych przyznał, że chętnie w MMA stoczyłby drugi pojedynek z… Adamem Kownackim. ”Babyface” w ostatnim czasie ma bardzo ciężki okres w boksie i niewykluczone, że już niebawem zakończy karierę. W tej sytuacji pojawi się szansa na start w innej formule? Tego nie możemy wykluczyć.
Mateusz Borek na kanale Koloseum został zapytany o najbliższy start Marcina Najmana. ”El Testosteron” piątego sierpnia wystąpi na gali Clout MMA, gdzie zmierzy się z uznanym pięściarzem Andrzejem Fonfarą. Uznany dziennikarz jest przekonany o zwycięstwie Fonfary, ale nie zamierzał długo wypowiadać się o ”El Testosteronie”.