Rywal Wrzoska zapowiada przed sobotnią walką: Mogę z nim wygrać w każdej płaszczyźnie!
Już w najbliższą sobotę w Warszawie odbędzie się gala XTB KSW 90. W main evencie przed własną publicznością kolejną walkę stoczy Arkadiusz Wrzosek (3-0). Świetny kick-boxer stanie przed największym wyzwaniem w dotychczasowej przygodzie z mieszanymi sztukami walki. Wrzosek skrzyżuje rękawice z doświadczonym Ivanem Vitasoviciem (12-5-1). Chorwat jest pewny siebie przed nadchodzącym starciem.
W tak zwanym co-main evencie mieliśmy zobaczyć Radosława Paczuskiego, który ostatecznie wypadł z karty z powodu kontuzji. W jego miejsce zobaczymy debiutującego w największej organizacji w naszym kraju – Bartosza Fabińskiego (16-5).
„The Butcher” to przede wszystkim były zawodnik UFC. W amerykańskim gigancie odnotował sześć pojedynków z czego w trzech wychodził zwycięsko. Fabiński wrócił na odpowiednie tory, a teraz będzie chciał zaskoczyć swoją dyspozycją w KSW. Jego rywalem będzie Laid Zerhouni (11-8).
Vitasović pewny siebie przed nadchodzącą walką z Wrzoskiem!
Ivan Vitasović (12-5-1) jest pewny siebie przed nachodzącym debiutem w Polsce. Chorwat zapewnia, że może pokonać Arkadiusza Wrzoska w każdej płaszczyźnie. Warto zaznaczyć, że Wrzosek w tym starciu nie będzie faworytem.
Arek to światowej klasy kickboxer. Oglądałem jego walki. Jest solidnym zawodnikiem. Jest wysoki, waleczny, ma niewygodny styl. Dysponuje świetnymi wysokimi kopnięciami i kopnięciami na łydkę. Poza tym bije świetne kombinacje bokserskie. Jego słabości upatrywałbym w zapasach i walce w parterze. Mimo to, uważam że mogę z nim wygrać w każdej płaszczyźnie, również w stójce.
Vitasović aktualnie może pochwalić się serią sześciu zwycięstw z rzędu. W ostatnim swoim starciu po mocnej wojnie pokonał przed czasem naszego reprezentanta Michała ”Longera” Andryszaka.