Różalski poważnym gangsterem? Tak sądzą… w Gwatemali!
Marcin „Różal” Różalski będzie jednym z uczestników najnowszej edycji programu „Ameryka Express”. Podczas programu zawodnik miał kilka problemów związanych ze swoimi tatuażami.
„Różal” zdobył swą popularność dzięki prowadzeniu kariery w sportach walki. Szczególną rozpoznawalność fighter osiągnął w KSW, gdzie został nawet mistrzem wagi ciężkiej. Choć od dwóch lat Różalski nie stoczył żadnego zawodowego starcia, to jednak wciąż jest on rozpoznawalną postacią.
Ten fakt wykorzystali producenci programy „Ameryka Express”, zapraszając 41-latka do programu. Nieco więcej szczegółów dotyczących występu kickboksera opowiedziała nowa prowadząca – Daria Ładocha. Prezenterka zdradziła bowiem, iż „Różal” przeszedł w Gwatemali problemy ze względu na tatuaże, jakie posiada na twarzy.
Wyobraźcie sobie, że „Różal”, który ma wytatuowaną twarz łapie stopa w kraju, w którym takie tatuaże oznaczają najwyższy rodzaj przestępczości. Można zatem tylko sobie wyobrazić, co będzie się tam działo.
Przypomnijmy, że fighter wróci w tym roku do sportowej rywalizacji. Na razie nie wiadomo, kiedy, gdzie i w jakim formule Różalski po raz kolejny stanie do zawodowej walki.