Różal o sukcesie Błachowicza: Zawsze w niego wierzyłem! Znów zaczął wygrywać, to teraz ludzie go kochają…
Marcin Różalski (7-4) skomentował wielki sukces Jana Błachowicza (28-8), który podczas UFC 259 po raz pierwszy obronił pas wagi półciężkiej. Popularny ”Różal” zna Janka już dobre parę lat.
38-latek w Las Vegas obronił pas i sprawił ponownie dużą niespodziankę. Polak po 5-rundach jednogłośną decyzją sędziów pokonał faworyzowanego Israela Adesanyę (20-1). Przypomnijmy, że dla reprezentanta Nigerii była to pierwsza zawodowa przegrana.
Różal komentuje sukces Błachowicza!
Marcin Różalski w rozmowie z portalem mymma.pl skomentował wielki sukces Jana Błachowicza (28-8). Polak na początku marca po raz pierwszy obronił pas wagi półciężkiej.
Ja zawsze w Janka wierzyłem. Ja pamiętam jak Janek zostawił KSW, gdzie można powiedzieć oczywiście nie ubliżając tak zwany ciepły kurwidołek. To jest taki cytat z filmu ”Chłopaki nie płaczą”. Przeszedł do UFC, gdzie jednak tutaj w Polsce rozpoznawalność/sponsorzy, a tam Janek był no namem. Zaczął wygrywać, później ta fala walk przegranych i to samo. Tutaj ”Janek wygrałeś”, a potem ”weź wracaj do KSW”. Także wiesz Jarek tak jest i każdy to ma. Znów zaczął wygrywać, to znów go kochają, bo ludzie kochają bohaterów. Gdy dostał szansę o pas najbardziej mnie śmieszą pytania ”jak myślisz kto wygra”. Skąd ku**a mogę wiedzieć? To jest walka, to nie ma kto wygra. Może być faworyt, a pójdzie coś nie tak i przegra. Jeżeli zapytasz mnie ”kto chciałbyś, aby wygrał” to wiadomo, że powiem Janek, ale obawy zawsze są. Gdy była walka tego Reyesa z Jonesem to spowodowało,że na tego Reyesa człowiek zaczął inaczej patrzeć. Jak zaczęła się walka Janek pokazał od początku całkowity przegląd/dominację, ten głód pasa był tak wielki, że nie mogło być inaczej. Wygrał i oczywiście wszyscy Janka kochają, już nie pamiętają że sami do niego się pruli i tak dalej. Jak była obrona bałem się, bo była walka Romero z Adesanyą. I Romero nie mógł go przewrócić, a jest mega zapaśnikiem. To już człowiek… Poza tym Janek nie ma takiego flow, tylko jest solidnym zakapiorem, a tamten dobrze z kontry bije. I powiem Ci, że w walce się przestraszyłem jak Janek w drugiej rundzie złapał klamrę, a on z niej wyszedł. Pomyślałem, że może coś jest nie tak z Jankiem, jest dużo rzeczy za kulisowych, o których my nie wiemy. W trzeciej rundzie też uciekł, ale jak w 4 i 5 położył to powiedziałem już go ma. On w ogóle nie mógł wyjść spod Janka. A teraz ktoś może powiedzieć walka wyrównana. Nie ku**a! To była walka w dywizji Janka, więc tamten powinien dominować, on nie zrobił nic na tyle żeby wygrać. Janek dominował i fajnie. Jak teraz patrzę na to, że Janek jest wszędzie zapraszany – jedynym filmem, który pokazuje jak to wygląda od początku do końca życie zawodnika jest Rocky. I tam Mickey do Rocky’ego mówi ucywilizowałeś się. Janek jest takim człowiekiem można powiedzieć nie tyle poprawnym politycznie – co normalnie spokojnym. Nie jest takim idiotą jak ja, ale ja nie chciałbym, aby Janek nie dał się za bardzo klepać po plecach, żeby nie dał tak że teraz wszyscy to jego przyjaciele, bo czasami człowiek się w to wpi**doli dla świętego spokoju. Żeby Janek robił swoje i c**jna wszystkich wyłożył. Ma teraz ma zaj**bistą ekipę, ma rodzinę, jest teraz milionerem, czekam na 10% (śmiech). Super, cieszę się bardzo, bo znam Janka kupę lat. Poznałem go jak pomagałem w przygotowaniach Łukaszowi Jurkowskiemu do walki z Łukaszem Jaroszem. Przyszedł Janek i wtedy się z nim poznałem.
Zobacz także:
Ogromna waga Bombardiera przed nadchodzącą galą KSW 59, gdzie zmierzy się z legendą polskiego sportu – Mariuszem Pudzianowskim. Senegalczyk w rozmowie z polsatsport.pl przekazał, jaką liczbę obecnie pokazuje waga, kiedy ten na niej stanie!
Martyn Ford już w pierwszej połowie 2021 roku ma zadebiutować w mieszanych sztukach walki. Brytyjczyk tym razem w mediach społecznościowych wstawił filmik, w którym prezentuje swoje umiejętności bokserskie.