Ronda Rousey: „Walką z „Cyborg” mogła bym zakończyć moją karierę „
Czempion wagi koguciej kobiet, Ronda Rousey, jest obecnie u szczytu swojej kariery.
Jest uważana, za jedną z najbardziej dominujących atletek w sportach walki. Pojawia się na okładkach kolorowych magazynów, zagra w przyszłym roku dwie główne role w filmach. Niebawem stoczy walkę, w systemie PPV, która może być hitem finansowym tego roku. Ma wszystko na wyciągnięcie ręki.
Jednak to dalej kariera w sportach walki jest jej głównym priorytetem, już 15 go Listopada w Australii, na UFC 193 odbędzie się gala, która może pobić rekordy popularności. Rousey vs Holm jako Main Event, oraz Hunt vs Silva, na dokładkę. Cała karta zapowiada się bardzo interesująco, więc zainteresowanie będzie znaczne.
Zobacz również
Po gali, Rousey wyjeżdża kręcić film z Markiem Whalbergiem. Niebawem też, jej autobiografia “My Fight/Your Fight” ma zostać przekształcona w scenariusz do filmu, w którym „Rowdy” zagra samą siebie.
Pomimo takiego natłoku zajęć, dwudziestoośmioletnia Rousey, nie zamierza rezygnować ze sportów walki na najwyższym poziomie.
Podczas audycji Joe Rogana powiedziała:
„Nie czuję się jak bym już skończyła. Na olimpiadzie jak zdobędziesz złoto,to ok, wystarczy. A w UFC kiedy wystarczy?”
Zapytana o walkę z Cristiane „Cyborg” Justino, odparła:
„Prawdopodobnie będę musiała na nią jeszcze poczekać, ale trafi się prędzej, czy później”
Z zarobkami rzędu 6,5 miliona i perspektywą najlepszego roku w jej karierze, mogła by spokojnie jeszcze dziś zawiesić rękawice na kołku i zająć się tylko i wyłącznie karierą filmową, jednak jak mówi, jej kariera w MMA jeszcze się nie skończyła, ale myśl o emeryturze przemknęła jej przez głowę.
Walka z „Cyborg” byłą by uwieńczeniem jej barwnej kariery.
Panie już długo nie mogą się dogadać co do wagi w której miała by się odbyć walka. Rousey jest mniejsza niż Cristiane i nie dziwne, że upiera się przy niższym limicie. Mistrzyni ma też spore zastrzeżenia do wyglądu bardzo muskularnej Brazylijki, zarzucając jej stosowanie sterydów.
„Ktoś, kto używa sterydów i temu podobnych, potrzebuje ich, by myśleć, że jest mocniejszy mentalnie. Potrzebuje uczucia, że ma jakieś wsparcie z zewnątrz, ponieważ wątpi w swoje umiejętności. To dla tego używają, ponieważ myślą, że to co mają najlepszego, nie jest wystarczająco dobre”
Rousey nie określiła bliżej czasu, w którym miała by przejść na emeryturę, jednak wspomniała, że chciała by bardziej skupić się na innych zajęciach, jeszcze przed ukończeniem 31 urodzin.
Mamy nadzieję, że jej kariera zarówno sportowa, jak i w branży rozrywkowej będzie trwała jak najdłużej.
