Robert Whittaker vs. Israel Adesanya na 56-tysięcznym stadionie w Melbourne
Jak wynika z nieoficjalnych informacji do unifikacyjnej walki w kategorii średniej dojdzie 5 października na gali UFC 243. Robert Whitaker (20-4) i Israel Adesanya (17-0) mają się zmierzyć ze sobą w australijskim Melbourne.
Informacje na temat tego pojedynku podał dziennikarz portalu Combate, Raphael Marinho. Areną zmagań ma być stadion Marvel Stadium, który może pomeścić około 56 tysięcy widzów.
Combate's @raphamarinho reports that the UFC will be holding UFC 243 at the 55,000+ capacity Marvel Stadium in Melbourne on October 5.
Dana White hinted yesterday that they would be bringing the fight between Robert Whittaker and Israel Adesanya to Australia. https://t.co/KHeNw9XFYH
— Aaron Bronsteter (@aaronbronsteter) June 19, 2019
Doniesienia te potwierdzają słowa Dany White’a, który w rozmowie z MMA Junkie przyznał, że będzie to „ogromne wydarzenie”.
Ten sam stadion jeszcze pod nazwą Etihad Stadium był areną zmagań podczas gali UFC 193. W walce wieczoru Holly Holm (12-4) sprawiła wielką sensację nokautując Rondę Rousey (12-2). Z trybun oglądało to wtedy 56 214 osób. Jak dotąd jest to rekord UFC. Jest to również trzeci wynik w historii jeśli chodzi o frekwencję na gali MMA. Więcej widzów miały jedynie KSW 39 na Stadionie Narodowym i japońska Pride Shockwave z 2002 roku.
Wybór miejsca jest nieprzypadkowy, gdyż obaj zawodnicy są związani z Oceanią. Whittaker urodził się w Nowej Zelandii, lecz jego ojciec jest Australijczykiem. Przodkowie jego matki wywodzą się zaś z rdzennych ludów tamtejszego rejonu – Maorysów i Samoańczyków. Z kolei Adesanya urodził się w Nigerii, lecz od 13. roku życia mieszka w Nowej Zelandii.
Whittaker w UFC wygrał 11 z 13 walk. Na początku walczył jednak w kategorii półśredniej. W dywizji do 185 funtów jest natomiast niepokonany i zanotował 8 zwycięstw. W 2017 roku zdobył on pas tymczasowy pokonując na punkty Yoela Romero (13-3). Później zawodnik został uznany za prawowitego mistrza. Tytułu miał bronić w czerwcu ubiegłego roku na UFC 225. Pokonał on tam ponownie Romero, jednak ze względu na przekroczenie limitu wagowego przez Kubańczyka pojedynek nie miał statusu mistrzowskiego. W częstych występach w oktagonie mistrzowi przeszkadzały w ostatnich kilkunastu miesiącach problemy zdrowotne. Najpierw była to infekcja gronkowcem, zaś przy okazji gali UFC 221 przepuklina.
Adesanya to były znakomity kickbokser. W prestiżowej organizacji Glory walczył nawet o mistrzowski pas. Jako zawodnik MMA pozostaje on wciąż niepokonany. W UFC zadebiutował w 2018 roku. Wygrywając kolejne 4 walki przez większość światowych mediów uznany został za odkrycie zeszłych 12 miesięcu. W lutym tego roku pokonał legendarnego Andersona Silvę (34-10, 1 N/C). Na kwietniowej gali UFC 236 pokonał zaś po znakomitej walce Kelvina Gasteluma (15-4, 1 N/C) i zdobył pas tymczasowy ustanowiony na skutek wspomnianej wyżej niedyspozycji zdrowotnej mistrza.