MMA PLNajnowszeUFCRobert Whittaker o walce z Derekiem Brunsonem: Mam zamiar porwać go na strzępy

Robert Whittaker o walce z Derekiem Brunsonem: Mam zamiar porwać go na strzępy

Już w tę sobotę w Melbourne odbędzie się gala UFC Fight Night 101. W walce wieczoru zmierzą się Derek Brunson (16-3) i Robert Whittaker (16-4). Będzie to zastępstwo w ramach planowanego wcześniej pojedynku Luke’a Rockholda (15-3) z Ronaldo Souzą (23-4, 1 N/C), ale Amerykanin doznał kontuzji kolana i zmuszony był wycofać się z walki.

Foto: Photo by Josh Hedges/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Z okazji występu w walce wieczoru, Whittaker jest wniebowzięty i uważa to za swoją ogromną szansę:

„Kiedy pierwszy raz wszedłem na scenę UFC powiedziałem sobie, że pewnego dnia chcę dać ostatnią walkę, chcę być w w main-evencie. I oto jestem. Do tego we własnym kraju, to jest nierealne. Jestem szczęśliwy, że będę miał taką okazję.”

Zawodnik zdaje sobie również sprawę, że nie jest to pojedynek, który wywołuje duże zainteresowanie, ale zapowiada, że fani nie będą zawiedzeni:

„Fani MMA wiedzą o tej walce i kochają ją, ponieważ będzie mordercza. Jeśli nie jesteś mistrzem lub kandydatem z górnej półki, to nie liczysz się tak bardzo. Ale to będzie dobra walka. Zdecydowanie warta obejrzenia.”

Zdradza również jak według niego będzie wyglądał jej przebieg:

„Brunson wyjdzie tam i będzie agresywny. Będzie próbował urwać mi głowę, ale będę za szybki. Mam zamiar porwać go na strzępy. Moje ciosy są gwałtowne, to jest niekonwencjonalne. Ciężko to odczytać. Możesz trenować z kimkolwiek, ale moje ręce nadchodzą z każdej strony i uderzam mocno. Ludzie muszą zrozumieć, że naprawdę mocno uderzam. Nie sądzę, że on lubi być tak uderzany i spodziewam się, że zrezygnuje.”

Kto Waszym zdaniem wygra to starcie i w jaki sposób? Swoje typy podawajcie w komentarzach.

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis