Rashad Evans o Gloverze Teixeirze: To na pewno będzie cięższa walka
Jak niedawno informowaliśmy tutaj Mauricio „Shogun” Rua wypadł z rozpiski UFC on FOX 19 przez kontuzję kolana. W zamian tego Rashad Evans już 16 kwietnia skrzyżuje rękawice z Gloverem Teixeirą.
W rozmowie z The MMA Hour Evans wyraził opinię o swoim nowym rywalu
„Jak mam być szczery, bez wątpienia jest to trudniejszy rywal. Glover to ktoś, kto nabrał rozpędu przez kilka wygranych walk i dominację w różnych stylach. Zaprezentował swój parter, pokazał, że może miażdżyć w stójce i nie tylko w typowym dla siebie stylu, przez nokautowanie rywali. Pokazał, że pracował nad swoją grą i poprawił ją. Więc tak, to na pewno będzie cięższa walka.”
Mając 36 lat na karku i kilka poważnych kontuzji za sobą Evans przyznaje, że teraz nie myśli o przejściu na emeryturę, ale przypuszcza, kiedy może to nastąpić.
„Myślę o tym i wiele osób mnie o to pyta. Ale nie czuję się na 36 lat. Nie wiem przez ile czasu jeszcze chciałbym to robić, ale na pewno nie chcę być jednym z tych zawodników, którzy nie wiedzą kiedy przestać i ktoś musi odbyć z nimi tą niezręczną rozmowę o przejściu na emeryturę, rozmowę o której nie chcą słyszeć. Tego bym nie chciał, ale chciałbym odejść spełniony. Chciałbym odejść wiedząc, że zrobiłem dobrą robotę w klatce. Ale nigdy nie wiesz kiedy zadzwoni ten ostatni dzwonek. Mi prawie zadzwonił, kiedy nie mogłem powrócić przez kontuzję kolana. Więc moje marzenie jest takie, żeby wrócić z tarczą, triumfując po ostatniej walce w klatce. Takich rzeczy się pragnie, odejść w stylu GSP z pasem w rękach. Ja tego pragnę. Nieważne ile mi to zajmie, dokonam tego. Jednak jeśli gonienie tego pragnienia sprawi, że się zagalopuję, wtedy to zakończę.”