Raphael Assuncao vs. Marlon Moraes 2 w planach jako walka wieczoru gali w Fortalezie
Starcie w ścisłej czołówce kategorii koguciej ma zostać walką wieczoru gali UFC on ESPN+ 2, która 2 lutego ma odbyć się w Fortalezie. Na brazylijskiej gali mają wystąpić dwaj zawodnicy z tego kraju – Raphael Assuncao (27-5) i Marlon Moraes (21-5-1).
Pierwotnie portal ESPN poinformował o bliskiej finalizacji pojedynku. Później natomiast portal MMA Junkie podał, iż obaj zawodnicy zgodzili się już na pojedynek i pozostaje jedynie kwestia oficjalnego potwierdzenia.
Breaking: Per multiple sources, UFC close to finalizing a rematch between Raphael Assuncao and Marlon Moraes to headline UFC Fight Night on Feb. 2 in Fortaleza, Brazil. Full story coming to @ESPN shortly. pic.twitter.com/IfeOyAJiJC
— Brett Okamoto (@bokamotoESPN) November 29, 2018
Raphael Assuncao, Marlon Moraes agree to rematch in UFC on ESPN+ 2 headliner https://t.co/p4mAbJ9lbu
— MMA Junkie (@MMAJunkie) November 29, 2018
W tej chwili Assuncao zajmuje trzecie miejsce w rankingu dywizji do 135 funtów, Moraes natomiast sklasyfikowany jest „oczko” niżej.
Jeśli informacja się potwierdzi to będzie drugi pojedynek między tymi zawodnikami. Na UFC 212 w czerwcu 2017 roku Assuncao zwyciężył przez niejednogłośną decyzję sędziowską. Werdykt ten uznaje się jednak za dość dyskusyjnym. Na portalu MMA Decisions niemal 80% fanów i 16 z 17 przedstawicieli mediów punktowało ten pojedynek na korzyść Moraesa.
Raphael Assuncao stoczył w UFC już 13 pojedynków. Ma na koncie zwycięstwo nad aktualnym mistrzem TJ-em Dillashawem (16-3). Przegrał natomiast tylko w debiucie w 2011 roku, a później w rewanżu z „Killashawem” na UFC 200 w lipcu 2017 roku. Od lat należy do czołowych zawodników kategorii koguciej, jednak nigdy nie walczył o pas mistrzowski. Miał zmierzyć się z Renanem Barao (34-7, 1 N/C) na UFC 173, jednak z tamtego pojedynku wyeliminowała go kontuzja żeber.
Moraes to z kolei były mistrz organizacji WSOF. W debiucie w UFC przegrał we wspomnianym wyżej pojedynku z Assuncao. Od tego czasu wygrał jednak trzy walki. W ostatniej z nich efektownie i szybko odprawił Jimmiego Riverę (22-2), przerywając niesamowitą serię 20 zwycięstw Amerykanina.
Bardzo prawdopodobne, że walka wieczoru gali w Fortalezie wyłoni kolejnego pretendenta do pasa mistrzowskiego w kategorii koguciej. Obecny mistrz 26 stycznia na UFC 233 w Anaheim spróuje zdobyć pas kategorii muszej w pojedynku z Henrym Cejudo (13-2).