PRIME MMA 8 pod znakiem zapytania. Arena Gorzów nie chce u siebie Kamerzysty!
Czarne chmury zebrały się nad organizacją PRIME SHOW MMA.
Jak czytamy w piśmie wysłanym przez władze Areny Gorzów do PRIME SHOW MMA, obiekt nie podpisze umowy z organizacją, jeżeli uczestnikiem wydarzenia będzie Łukasz „Kamerzysta” Wawrzyniak. Spółka miejska tłumaczy swoją decyzję tym, iż nie chce wspierać pewnych skandalicznych zachowań.
Choć Arena Gorzów otrzymała rezerwację na sobotę 13 kwietnia (dzień gali), nie doszło jeszcze do podpisania umowy, wobec czego władze obiektu nie są prawnie zobligowane do udostępnienia hali.
Zobacz również
Po konsultacjach z działem prawnym wysłaliśmy pismo do organizatora gali Prime MMA z prośbą o wycofanie „Kamerzysty” z uczestnictwa w imprezie. Nie chodzi tutaj o dyskryminację, bo każda osoba zasługuje na drugą szansę. Jednak są pewne skandaliczne zachowania, których nie chcemy wspierać jako spółka miejska podlegająca pod Urząd Miasta Gorzowa. Jeżeli federacja nie wycofa tej osoby, to nie podpiszemy umowy. Organizator gali, na ten moment ma tylko rezerwację Areny Gorzów, na sobotę 13 kwietnia, nie doszło jeszcze do podpisania umowy cywilno-prawnej na organizację tego wydarzenia w hali widowiskowo-sportowej – mówi Kinga Krasicka, rzecznik prasowy Areny Gorzów.
gorzowianin.com
Na ten moment całe przedsięwzięcie stoi pod znakiem zapytania. Mimo że jedynym słusznym rozwiązaniem wydaje się usunięcie Łukasza Wawrzyniaka z rozpiski PRIME SHOW MMA 8 – to może nie być takie proste – na jakie wygląda.
Kontrakt działa w dwie strony, chroniąc zarówno organizację, jak i zawodnika. Ciężko stwierdzić, kto zawinił w tym przypadku, ale Wawrzyniak z pewnością może czuć się poszkodowany.
ZOBACZ TAKŻE: Wardęga zmienia zdanie o Boxdelu! Nie zostawił na nim suchej nitki!
Moim zdaniem organizatorzy PRIME SHOW MMA 8 powinni zadać sobie pytanie: czy faktycznie potrzebowaliśmy tego człowieka w naszej stajni?
