PRIME 10: Ryta pokonał Zadorę techniczną decyzją sędziów! „Japoński Drwal” wyprowadził cios w tył głowy!
Kolejną walką gali PRIME MMA 10, która odbywa się właśnie w Ostrowcu Świętokrzyskim było kolejne typowo sportowe starcie. W klatce hali KSZO na przeciwko siebie stanęli Dominik Zadora oraz Krzysztof Ryta.
Pierwszy to utytułowany kickbokser i były mistrz organizacji FEN, drugi natomiast to zawodnik walk na gołe pięści.
Dzisiaj natomiast obaj zmierzą się w walce, którą zakontraktowano jako boks w małych rękawicach.
Boks? Małe rękawice? To tylko i wyłącznie zapowiadało ogromne emocje w klatce!
PRIME 10 PPV
Od początku walka ta wyglądała na dynamiczną, ale obaj też umiejętnie uciekali przed latającymi ciosami przeciwnika. Zarówno Zadora jak i Ryta pokazali kibicom kilka bardzo ładnych wymian, w które widać było, że wkładali ogromną moc. Jednak pierwsza odsłona nie przyniosła momentów przełomowych w tej walce.
- ZOBACZ TAKŻE: PRIME 10: wyniki NA ŻYWO! Tazzy vs. Don Kasjo, Magical vs. Rafonix – śledź live, kto wygrał pojedynki!
W drugiej rundzie Zadora trafił Rytę mocnym prostym ciosem, po którym u tego drugiego pojawiła się krew pod lewym okiem. Mimo niedogodnych warunków, Ryta dalej kontynuował swoją taktykę, ale to Zadora wydawał się zawodnikiem, który jednak ma więcej aspektów pod kontrolą.
Trzecią rundę Zadora zaczął bardzo agresywnie, ale po jednej z szarż uderzył z premedytacją Rytę w tył głowy, po którym Ryta padł na matę i nie był w stanie wstać. Cios był ewidentnie nielegalny. Po tym ciosie Zadorze odjęto punkt, ale finalnie ogłoszono decyzję sędziów.
Punktacja była zliczona do momentu faulu Zadory, po którym Ryta nie był w stanie kontynuować walki, czyli do początku trzeciej rundy.
Finalnie zatem ogłoszono decyzję sędziów. Punktujący przyznali wygraną Krzysztofowi Rycie!