„Popek” o rywalu na KSW 45 w Londynie: Będzie to czysto sportowa walka, bo nie będę kur**a błagał „Stracha” o rewanż

Medialny gwiazdor federacji KSW, „Popek Monster” (3-3) dawno nie gościł na łamach naszego portalu. Dzisiaj natomiast dzięki wywiadowi zrealizowanemu podczas imprezy 15-lecia istnienia KSW możemy powołać się na wypowiedź zawodnika przygotowującego się do październikowej gali KSW 45 w Londynie. 

„Popek” co prawda nie zdradził nazwiska przeciwnika, z którym zmierzy się 6 października w okrągłej klatce KSW, ale zapewnił też, że nie będzie to Tomasz „Strachu” Oświeciński (1-1), z którym to porażka ciągle siedzi mu w głowie:

„Przegrałem walkę, której nie powinienem przegrać. I to mnie boli najbardziej. Nie dostałem rewanżu i to mnie boli jeszcze bardziej. Ale idę z wiatrem. Będę walczył teraz na Wembley.

Chodzą pogłoski, że będzie to sportowy rywal, ale nie mogę na razie wam niczego zdradzić. Chociaż wszystko wskazuje na to, że będzie to walka sportowa. Dla mnie ten nowy przeciwnik jest bardziej interesujący niż „Strachu”, bo to krok do przodu w mojej karierze, a „Strachu” nie chciał mi dać rewanżu i nie będę go kurwa o to błagał.”

Czekacie na kolejną walkę „Popka” w KSW?